Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzięki nauce kaszubskiego uratują szkołę w Krzyżu?

ANNA KLAMAN
Lilianna Wyczk gotowa jest zrezygnować z funkcji, byle szkoła ocalała
Lilianna Wyczk gotowa jest zrezygnować z funkcji, byle szkoła ocalała Anna Klaman
Rodzice z Krzyża wymyślili, by ich dzieci uczyły się języka kaszubskiego. Państwo da większą subwencję, a dzięki temu szkoła ma większe szanse na przetrwanie w obecnej formule.

Dodajmy, że nauka kaszubszczyzny to nie jedyny pomysł społeczności Krzyża na uratowanie szkoły.

- W naszej szkole od lat działa kółko regionalne - mówi Lilianna Wyczk, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Krzyżu. - Uważamy, że nauka języka kaszubskiego wzbogaciłaby naszą ofertę edukacyjną. A dodatkowym plusem, w naszej sytuacji bardzo istotnym, są większe pieniądze. Szkoła, w której uczy się języka kaszubskiego, otrzymuje na każdego ucznia wyższą subwencję.

To dotacja nie do pogardzenia, bo chodzi o dodatkowe 4 tys. zł na ucznia. - Jesteśmy na pograniczu trzech kultur - informuje Wyczk. - Uważamy jednak, że rodzice chętnie wyrażą zgodę na to, by ich dzieci uczyły się kaszubskiego.

Być może to byłaby dodatkowa zachęta dla rodziców z okolicznych miejscowości, by do szkoły w Krzyżu posyłali swoje dzieci. Na przykład z Łukowa. - Łukowo nie należy do naszego obwodu szkolnego - mówi Wyczk. - Dzieci stamtąd jeżdżą teraz do Czerska, choć do Krzyża mają niedaleko. Spróbujemy zachęcić rodziców, by posyłali swoje pociechy do nas.

Część osób z okolic Krzyża zdecydowała się wozić swoje dzieci do Szkoły Podstawowej nr 1 w Czersku. Rodzice zaangażowani w akcję podzielą się na grupy i będą ich odwiedzać. W indywidualnych rozmowach będą zachęcać do zmiany decyzji. Jak ten plan ocenia burmistrz Marek Jankowski? - Po spotkaniu z radą pedagogiczną i rodzicami mogę powiedzieć, że oczekiwania są takie, żeby nie ciąć niczego. Rodzice i nauczyciele zobowiązali się, że sprawdzą, jaka będzie w przyszłości faktyczna liczba uczniów. Inaczej to przedstawia się w przeprowadzonej przez nas prognozie demograficznej, a inaczej w relacji mieszkańców.

Trwa analiza arkusza organizacyjnego - trzeba sprawdzić łączenia klas. - Spotkamy się jeszcze raz, być może w tym tygodniu - mówi Jankowski. - Wybierzemy opcję najbardziej optymalną.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska