https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś mecz Legia Warszawa - Chojniczanka Chojnice

Tomasz Malinowski, wideo: Legia.com/x-news
Dziś mecz Legia Warszawa - Chojniczanka Chojnice.
Dziś mecz Legia Warszawa - Chojniczanka Chojnice. Monika Smól
Każdemu wolno marzyć! Dlaczego więc nie piłkarzom Chojniczanki. Dziś czeka ich rewanż w 1/4 finału Pucharu Polski. Legia jest faworytem, ale...

Historia rozgrywek wskazuje wiele przykładów, kiedy to murowani faworyci lądowali za burtą. Może Chojniczanka dołączy do grona drużyn, którym udało się dokonać rzeczy niemożliwej.

- Na takie mecze się czeka czasami całe sportowe życie - przekonuje Mariusz Pawlak, opiekun jedenastki z Chojnic. - Jako zawodnik przeżywałem wiele wzniosłych chwil. Nie tylko mnie marzy się zasmakować czegoś podobnego w roli trenera. Na obiekcie przy ulicy Łazienkowskiej, jako szkoleniowiec, nie miałem okazji dotąd wystąpić. A gdyby moi podopieczni osiągnęli jeszcze korzystny wynik... - wybiega w przyszłość opiekun „Chojny”.

Dreszczyk emocji przechodzi także po skórze zawodników. Zdecydowana większość z nich postawi na murawie tego stadionu również pierwszy raz stopę. W opinii trenera Pawlaka wszyscy chcieliby bardzo już rozegrać ten rewanż. Bo od strony mentalnej pierwszoligowiec przystąpi do gry już nie tak spięty presją. Po nieznacznej porażce 1:2 na swoim boisku Chojniczanka, tym razem, nic nie musi. Za to chce bardzo zaprezentować się z dobrej strony. Nie ma co się oszukiwać, na meczu będą obecni trenerzy i skauci, spotkanie pokaże też Polsat Sport. To wyjątkowa okazja do promocji.

- Zagramy przecież z zespołem klasy europejskiej - podkreśla szkoleniowiec Chojniczanki. - Przewyższającym nas bezspornie kulturą i organizacją gry. Jest się więc od kogo uczyć. Podczas przygotowywania się do tych zawodów, oglądając mecze Legii m.in. z FC Brugge, dowiedziałem się rzeczy, których dotąd bym nie widział.

Trener Pawlak nie chciał, oczywiście, zdradzić jaki ma plan gry. Goście postarają się, aby spotkanie było otwarte.- Nie leży w naturze mojego zespołu przysłowiowe „parkowanie autobusu” we własnej połowie. Chcemy strzelić przy Łazienkowskiej gola. W Chojnicach się udało. A może wówczas się rozochocimy (śmiech!) - deklaruje.

Przeciwko Legii pierwszoligowiec rzuci do boju najlepszą obecnie jedenastkę. Zabraknie w niej kontuzjowanych: Tomasza Mikołajczaka, Macieja Rogalskiego i Tomasza Lisowskiego. Nie zagra (pauza za kartki) także Rafał Grzelak.

Początek meczu o godz, 20.45 . Transmisja w Polsacie Sport. U nas relacja online.

Pozostałe mecze 1/4 finału: Lech Poznań - Zagłębię Lubin (1:0) i Cracovia - Zagłębię Sosnowiec (1:2) odbędą się jutro. Spotkanie Śląsk Wrocław - Zawisza Bydgoszcz (0:0) zostało przełożone na 16 grudnia.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska