Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziurawy komin

Tekst i fot. Rafał Wodziczko
Lokatorzy mieszkania we Wrockach (gm. Golub-Dobrzyń) mieli ogromne szczęście. Gdyby feralnej nocy nie spali poza domem, najprawdopodobniej ulegliby zaczadzeniu.

     W poniedziałkową noc, około godziny pierwszej, jeden z mieszkańców zauważył pożar w domu wielorodzinnym we Wrockach. Mieści się tam biblioteka publiczna oraz prywatne mieszkania. Budynek jest własnością Urzędu Gminy w Golubiu-Dobrzyniu.
     - Akcja strażaków była zdecydowana i szybka - mówi mł. kapitan Karol Cachnij, rzecznik prasowy golubskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
     Jako pierwsi na miejscu zdarzenia pojawili się druhowie z OSP we Wrockach. Chwilę później nadjechały jednostki z Kowalewa Pomorskiego, Gałczewka i Golubia-Dobrzynia.
     Strażacy pracowali w aparatach tlenowych z uwagi na
     bardzo duże zadymienie.
     
- Panowała wysoka temperatura. Na dachu "strzelał" eternit - relacjonuje Cachnij.
     Straż szybko zlokalizowała źródło ognia. Przeszukano również pomieszczenia, biorąc pod uwagę ewentualność, że ktoś może znajdować się jeszcze w budynku. Nikogo, na szczęście, nie znaleziono.
     Akcja gaśnicza trwała około dwóch godzin.
     Spaliła się część dachu i elementów konstrukcyjnych domu. Ściany położonego na poddaszu mieszkania są osmolone sadzą. Unosi się tam swąd spalenizny.
     - Lokatorzy mieli ogromne szczęście. Nocowali akurat poza domem. Jeśli ktoś przebywałby feralnej nocy w pomieszczeniach na górze, najpewniej
     uległby zaczadzeniu
     
-
uważa rzecznik PSP.
     Przypuszczalna przyczyna wybuchu pożaru, to rozszczelnienie przewodu kominowego. Wszystko wskazuje na to, że po rozpaleniu w piecu, ogień wydostał się szparą do pomieszczenia na poddaszu. Tam właśnie znajdował się lokal mieszkalny. Natychmiast zajął się łatwopalny strop. Składał się głównie z gruzu i trocin.
     - W ten sposób właśnie kiedyś budowano - potwierdza Karol Cachnij.
     Dom wymaga aktualnie gruntownego remontu.
     Ogień wybuchł prawdopodobnie poprzez szpary w kominie. Na zdjęciu: mieszkaniec Wrocek usuwa pozostałości po pożarze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska