Na tę wiadomość czekali wszyscy uczniowie ósmych klas, maturzyści i ich rodzice. W czwartek premier Mateusz Morawiecki poinformował, że egzamin 8 klas oraz matura nie odbędą się wcześniej niż w czerwcu. Prawdopodobnie będzie to druga połowa czerwca.
Koronawirus: aktualizowany raport
- Przekładamy egzaminy ze względów zdrowotnych. Z dużym wyprzedzeniem, co najmniej 3-tygodniowym, miesięcznym poinformujemy o nowym terminie egzaminów - dodał minister edukacji Dariusz Piontowski. Zwracając się do uczniów powiedział, że będą oni mieli "długą perspektywę przygotowania do egzaminów".
Zmiana terminów egzaminów może oznaczać zmiany w harmonogramie rekrutacji. - To zależy, kiedy egzaminy się odbędą. Jeśli odbyłyby się w drugiej połowie czerwca, to wówczas zmiany w terminach rekrutacji byłyby potrzebne. Ale jesteśmy na to przygotowani, rozważamy różne scenariusze - stwierdził Piontkowski
Minister edukacji odniósł się również do kwestii zakończenia roku szkolnego w terminie. Powiedział, że na razie nie ma planów jego przedłużenia. - Świadectwa szkolne można również odbierać w innym terminie. Będziemy również rekomendować dyrektorom szkół przesyłanie uczniom świadectw w formie elektronicznej - dodał.
Minister Piontkowski podziękował też nauczycielom, rodzicom i uczniom za przestawienie się na tryb zdalny w nauczaniu.
Planowo egzamin ósmych klas miał odbyć się w dniach 21-23 kwietnia. Maturzyści mieli rozpocząć egzaminy 4 maja.
