Zespół Szkół w Swornegaciach organizuje go już po raz dwudziesty, a dyrektor Zdzisław Bucław podkreśla, że nie chodzi o rywalizację, choć oczywiście zawodom towarzyszą radość zwycięzców i łezki tych, którym się nie powiodło. - Ma to być sportowy piknik - tłumaczy Bucław. - Startują nawet dzieci z zerówki.
Spodziewany jest udział ok. 500 biegaczy - od szkół podstawowych, przez gimnazja, aż po dorosłych, bo jest też kategoria - bieg otwarty. Organizatorzy - szkoła i Zaborski Park Krajobrazowy - zwracają uwagę na ekologiczny aspekt biegania. Raz, że chodzi o aktywny wypoczynek, dwa - po przepięknej trasie.
A po trudach biegu na każdego będzie czekać pyszna grochówka i swojski kuch.
W tym roku sworacy mają dodatkową atrakcję, bo goszczą u siebie przyjaciół z powiatu Ludwigslust, z miejscowości Balow, w gminie Grabow. Wymiana trwa od dłuższego czasu, młodzi sworacy też byli w Niemczech. Teraz pokazują swoim kolegom Swornegacie, Charzykowy, Chojnice. Razem pieką chleb i lepią garnki, grają w piłkę i bawią się na dyskotece.
- Nie ma problemów z komunikacją - zapewnia Bucław. - U nas w szkole jest język niemiecki, więc dzieciaki mogą się dogadać.
Czy Niemcy pobiegną jutro w biegu? - Raczej będą obserwatorami - śmieje się dyrektor.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »