- Ela Kruk to wyjątkowa podopieczna naszej fundacji - zapewnia Magdalena Sulikowska z Fundacji Alivi.
Do 2018 roku była spokojną emerytką, kochaną mamą Ewy i oddaną babcią 5-letniego Miłosza i 2-letniej Amelki. Ale teraz jest przede wszystkim chorą. Rak płuc odbiera jej siły.
- Moja mama jest osobą o cudownym charakterze, od zawsze jesteśmy mocno związane ze sobą - zapewnia pani Ewa, córka i dodaje: - Jest osobą życzliwą, radosną, kochającą życie oraz nade wszystko dwoje swoich wnucząt. To właśnie głownie z ich powodu jesteśmy teraz tutaj, i prosimy o każdą pomoc by moc dalej walczyć o jej życie.
W ub. roku pani Elżbieta przeszła udar. W szpitalu okazało się, że ma raka płuc z przerzutami. - Szybko wprowadzono leczenie, radioterapia nadal trwa, ale każdego dnia rak zabiera jej kawałek, słabnie z dnia na dzień. Teraz choroba na tyle postępuje, że Ela ma problem z poruszaniem się, z oddychaniem - czytamy na stronie fundacji.
Niestety - zaczyna brakować pieniędzy na walkę z chorobą. Duża odległość na zabiegi radioterapii, konsultacje lekarskie oraz leki zalecone przez lekarza to tylko krople w morzu potrzeb. Koszty dojazdów, konsultacje, również za granicą, ostatnio w Czechach, w poszukiwaniu najlepszej terapii to wszystko pochłania cały budżet rodziny.
Zbiórka trwa za pośrednictwem strony skarbonka.alivia.org.pl/elzbieta-kruk Wpłaty można kierować na: Fundacja Alivia, ul. Wąwozowa 11, 02-796 Warszawa. Nr konta: 24 2490 0005 0000 4600 5154 7831 z dopiskiem Elżbieta Kruk
Na wsparcie czeka również Marcin Pałyga.
- Od urodzenia poruszam się na wózku inwalidzkim większość pieniędzy wydaje na leki bieżące rachunki - pisze brodniczanin na stronie pomagam.pl Marcina nie stać na zakup wózka o napędzie elektrycznym, który w znacznynsposób ułatwiłby mu codzienne funkcjonowanie. - Za wszelką okazaną pomoc, zrozumienie i wsparcie z góry dziękuję.
Pomóc można dokonując wpłaty za pośrednictwem pomagam.pl: https://pomagam.pl/wfryfvuj.
