- Proszę nie doszukiwać się w tym wydarzeniu sensacji - mówi "Pomorskiej" Artur Żbikowski. I dodaje od razu:- To była suwerenna decyzja szkoleniowca, a zarząd przychylił się do jego wniosku.
Informacja o rezygnacji rozeszła się dużym echem. Do toruńskiego klubu zaczęły wydzwaniać telefony od trenerów, zainteresowanych pracą w TKP. Pocztą kurierską dotarło także kilka aplikacji od potencjalnych kandydatów.
Przeczytaj też: Dariusz Durda odchodzi z Elany! Kto nowym trenerem?
- Żadnych nazwisk nie podam - zastrzega prezes Żbikowski. - Mogę jedynie ujawnić, że wśród dwunastu osób zainteresowanych objęciem funkcji trenera jest dwóch byłych reprezentantów Polski. Są także trenerzy z określonym stażem, ale też z małym doświadczeniem, traktujący pracę w Elanie jako szkoleniowe wyzwanie.
Za rozmowy z kandydatami odpowiada Waldemar Czarnecki, dyrektor sportowy Elany. Wtorek upłynął mu na spotkaniach z pierwszymi kandydatami, m.in. jednym z byłych szkoleniowców płockiej Wisły. W środę kolejne rozmowy. - Na razie tylko rozmawiamy - relacjonuje Waldemar Czarnecki.
O sprawie czytaj też w środowej "Gazecie Pomorskiej"
Informacja o rezygnacji rozeszła się dużym echem. Do toruńskiego klubu zaczęły wydzwaniać telefony od trenerów, zainteresowanych pracą w TKP. Pocztą kurierską dotarło także kilka aplikacji od potencjalnych kandydatów.
Przeczytaj też: Dariusz Durda odchodzi z Elany! Kto nowym trenerem?
- Żadnych nazwisk nie podam - zastrzega prezes Żbikowski. - Mogę jedynie ujawnić, że wśród dwunastu osób zainteresowanych objęciem funkcji trenera jest dwóch byłych reprezentantów Polski. Są także trenerzy z określonym stażem, ale też z małym doświadczeniem, traktujący pracę w Elanie jako szkoleniowe wyzwanie.
Za rozmowy z kandydatami odpowiada Waldemar Czarnecki, dyrektor sportowy Elany. Wtorek upłynął mu na spotkaniach z pierwszymi kandydatami, m.in. jednym z byłych szkoleniowców płockiej Wisły. W środę kolejne rozmowy. - Na razie tylko rozmawiamy - relacjonuje Waldemar Czarnecki.
O sprawie czytaj też w środowej "Gazecie Pomorskiej"