Zobacz wideo: Złote drużyny toruńskiego żużla
CCC Polkowice - Energa Toruń 79:34
Kwarty: 21:12, 26:7, 15:4, 17:11.
CCC: Ellenberg-Wiley 9, Gajda 14, Gertchen 7, Hampton 13, Telenga 16 oraz Nacickaite 7, Siemienas 5, Grabska 5, Tomaszewicz 3, Jeziorna 0.
Energa: Sagerer 9, Podkańska 7, Tłumak 0, Jackson 6, Ziętara 4 oraz Wieczyńska 0, Grzenkowicz 1, Brzezińska 0, Pszczolarska 7, Cieminska 0, Wiewiórska 0.
Choć zdecydowanym faworytem sobotniego meczu były gospodynie, to pierwsza kwarta - nieoczekiwanie - miała dość wyrównany przebieg (21:12). Wszystko za sprawą dwóch celnych rzutów za 3 punkty w wykonaniu zawodniczek z grodu Kopernika (polkowiczanki przestrzeliły wszystkie próby).
Druga część spotkania należała już jednak zdecydowanie do miejscowych. Koszykarki z Polkowic doregulowały celowniki (m.in. 4 trafione zza łuku), strefę podkoszową zdominowały Weronika Gajda, Keisha Hampton i Weronika Telenga (łącznie 17 zbiórek tej trójki w dwóch pierwszych kwartach). Do szatni ekipa CCC schodziła przy 28-punktowym prowadzeniu (47:19).
Kwarta tuż po zmianie stron rozwiała marzenia toruńskich kibiców. „Katarzynki” zdobyły w niej zaledwie 4 oczka i po 30 minutach przegrywały już 23:62.
Finałowa odsłona spotkania była w miarę wyrównana (17:11) - głównie za sprawą pojawienia się na parkiecie rezerwowych miejscowej ekipy - ale nie miało to już żadnego wpływu na końcowy rezultat. Miejscowe były w sobotę lepsze we wszystkich elementach koszykarskiego rzemiosła (45%-18% skuteczności w rzutach z gry, 54-34 w zbiórkach, 22-11 w asystach, 10-6 w przechwytach, 3-2 w blokach). Double-double osiągnęła Weronika Telenga (16 punktów i 13 zbiórek). W drużynie przyjezdnych najskuteczniejsza była Helga Sarah Sagerer (9 oczek, 11 zb.).
Kolejne ligowe spotkanie „Katarzynki” rozegrają już w najbliższą środę, 6 stycznia. Tego dnia zmierzą się u siebie ze Ślęzą Wrocław (godzina 18.00). To będzie zaległe starcie 13. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet.
