Play Off Energa Torun - CCC Polkowice
Energa - CCC 76:83 (23:20, 16:19, 19:17, 18:27)
ENERGA: Idczak 25 (5), Tłumak 11 (1), Michael 11, Ross 9, Koc 1, 8 zb. oraz Misiek 10, Spears 5 (1), Krawiec 4
CCC: Ogwumike 34, 13 zb., Snell 16 (2), Musina 10 (3), Leciejewska 7, Palau 4, 9 as. oraz Zoll 6, Skorek 5, Majewska 1
Energa częściej prowadziła w pierwszej kwarcie. Bardzo skuteczna była z daleka i z półdystansu Emilia Tłumak, akcją 2+1 popisała się Adrianne Ross (6:2). Dlatego trener gości Jacek Winnicki szybko poprosił o pierwszą przerwę. Gospodynie grały bardzo odważnie, często decydowały się na skuteczne akcje indywidualne. Całkiem nieźle wyglądała skuteczność w rzutach z dystansu (3/6 w 1. kwarcie).
"Katarzynki" miały do przerwy dobrą skuteczność z gry 50 procent, ale ponownie ich wielkim problemem były zbiórki. Do przerwy polkowiczanki w tym elemencie były lepsze 21:12, w ataku zebrały 8 piłek przy ani jednej Energi.
Drugą połowę Energa rozpoczęła od prowadzenie 43:39. Potem dwa razy błyskawicznie z dystansu odpowiedziała Musina i polkowiczanki na chwilę wyszły na prowadzenie. Tylko na chwilę, bo potem nie radziły sobie z Idczak. Jej dwa trafienia z dystansu, a potem indywidualne akcje zupełnie robiły defensywę CCC.
W ostatniej kwarcie Energa prowadziła już 67:59 w 33 minucie i niespodzianka była blisko. W końcówce torunianki opadły z sił. Ze szczupłego składu w trzeciej kwarcie ubyła jeszcze bardzo pożyteczna Misiek, uderzona pod koszem łokciem w twarz. Rozluźnienie w defensywie torunianek wykorzystała przede wszystkim Ogwumike, która m.in. dwa razy trafiła z dystansu. W 36 minucie CCC objął prowadzenie 69:68
Czytaj e-wydanie »