Fields w tym roku kończy 25 lat, mierzy 173 cm. Może grać na pozycji obrońcy lub niskiej skrzydłowej. Statystyki z ligi akademickiej (cztery sezony w UCLA) pokazuję, że raczej woli rzucać niż podawać, ale świetnie czuje się pod tablicami. W swoim najlepszym sezonie w Kalifornii notowała na koncie średnio 17,6 pkt, 2,3 asyst i 6,3 zbiórek.
W 2016 roku została wybrana w 3. rundzie draftu do Phoenix Mercury, ale rozegrała tam jedynie 4 mecze. Już 2014 roku debiutowała w seniorskiej reprezentacji na mistrzostwach świata w Turcji (śr. 6 pkt i 2,3 zb.). W ubiegłym roku w mistrzostwach FIBA AmeriCup dostarczała Kanadzie 14,5 pkt oraz 5,3 zbiórek i została wybrana MVP turnieju (Kanada zdobyła złote medale). To druga reprezentanka tego kraju w Enerdze po Lizanne Murphy (2010/11).
W ostatnim sezonie Fields była jedną z najlepszych zawodniczek ligi węgierskiej i jej możliwości doskonale zna Stefan Svitek. W barwach Uni Gyor notowała na koncie średnio 15,1 punktów.
Energa ma już skompletowany niemal cały skład. Wcześniej ujawniono nową rozgrywającą - Serbkę Sanję Mandić (2. podająca ligi węgierskiej). Do polskiej części składu dołączą obwodowe Katarzyna Trzeciak i Andżelika Stankowicz. Z poprzedniego sezonu zostają Emilia Tłumak, Agnieszka Skobel, Katarzyna Maliszewska i Monika Grigalauskyte (tej ostatniej klub jeszcze nie potwierdził). Koszykarki zagraniczne będą także na pozycjach 4 i 5.