Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa trzeci raz słabsza od Wisły Can Pack Kraków. Został tylko brąz

(jp)
Marta Urbaniak trafiła w sobotę 3 z 6 rzutów z gry.
Marta Urbaniak trafiła w sobotę 3 z 6 rzutów z gry. Lech Kamiński
Torunianki w coraz bardziej okrojonym składzie nie zawiodły swoich kibiców. W trzecim meczu dzielnie walczyły z Wisłą Can Pack, ale musiały ulec faworytowi do mistrzostwa.

Energa Toruń - Wisła Kraków

ENERGA - WISŁA CAN PACK 62:82 (23:27, 16:17, 13:18, 11:20)
ENERGA; Sepulveda 16 (1), Tłumak 14 (3), Metcalf 11 (1), Wylie 4, Idczak 0 oraz Mitchell 10, Urbaniak 8 (2), Płonka 0, Kowalska 0
WISŁA CAN PACK: Powell 18 (4), Kobryń 15, McWilliams 14, De Mondt 14 (2) oraz Ujhelyi 7, Leciejewska 4, Krężel 3, Dabović 3, Bjelica 0

Drużyny zmierzyły się po dwóch pojedynkach w Krakowie, w których faworyzowana Wisła Can Pack dominowała bardzo wyraźnie. Torunianki zapowiadały walkę o choćby jedno horowe zwycięstwo w półfinale. - Oby krakowianki zabrały ze sobą szczoteczki do zębów - śmiała się w przerwie Emilia Tłumak, gdy wynik był bliski remisu.

Jeszcze w czwartej kwarcie Energa przegrywała tylko 59:66, ale nie była w stanie fizycznie dotrzymać kroku rywalkom. Gospodynie nie miały żadnej odpowiedzi na środkowe Wisły Can Pack. Jedyną środkową pozostała w składzie "Katarzynek" Adeola Wylie, niezła w zbiórkach, ale mało przydatna w ofensywie. Nie było tym razem nawet Julii Page, którą zmogła w końcu skręcona w ćwierćfinale noga. W dodatku z kontuzją zagrały jeszcze Leah Metcalf i Weronika Iadczak, ta druga spędziła na partkiecie tylko 13 minut.

- Zagraliśmy najlepiej, jak mogliśmy. W każdym z trzech meczów stać nas było na wyrównanę walkę do połowy, potem dawały o sobie znać osłabienia. Wstydu kibicom jednak nie przynieśliśmy - ocenił trener Elmedin Omanić.

- Wiedzieliśmy, że w Toruniu czeka nas bardzo trudny mecz. Energa nawet mimo osłabień potrafi zaskoczyć w każdym momencie - podkreśliła rozgrywająca mistrzyń Polski Paulina Pawlak.

W drugim półfinale. Lotos Gdynia - CCC Polkowice 85:77 (stan 1:2, czwarty mecz w niedzielę).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska