Wisła rozpoczęła od mocnego uderzenia. Już w trzeciej minucie krakowianki prowadziły po punktach Ziomary Morrison 12:0! Katarzynki wprawdzie zaczęły trafiać do kosza rywalek, ale podopieczne Jose Ignacio Hernandeza wciąż były skuteczniejsze. Na dodatek już w 9. min. trzy przewinienia na swoim koncie miała podstawowa środkowa Energi Kelley Cain. Chwilę później przewaga przyjezdnych wynosiła już siedemnaście punktów (24:7 po rzutach wolnych Meighan Simmons). Największym problemem miejscowych była skuteczność (w pierwszej kwarcie jedynie 3/16 z gry).
Sytuacja na moment uległa poprawie w drugiej kwarcie. Ekipa Algirdasa Paulauskasa rozpoczęła od stanu 6:1 i zmniejszyła straty w 2. min. do dziesięciu "oczek" (15:25). Koszykarki "Białej Gwiazdy" szybko poprawiły szyki obronne i w 14. min. ponownie miały siedemnaście punktów przewagi (17:34). A chwilę później przewaga gości wzrosła do dwudziestu punktów.
Najpierw po punktach Agniszki Szott-Hejmej w 15. min. i chwilę później po rzutach wolnych Hind Ben Abdelkader za faul niesportowy Julia McBride.
Tuż po tym przewinieniu toruński szkoleniowiec zdecydował się wpuścić na parkiet Martynę Cebulską, dla której był to oficjalny debiut w toruńskich barwach.
Niewiele to zmieniło w grze gospodyń. Krakowianki jeszcze powiększyły przewagę i w 19. min. było już 44:21.
Po zmianie obraz gry był podobny. Dobry start trzeciej kwarty sprawił, że Wisła, po punktach Ben Abdelkader, prowadziła już w 23 min. 55:26.
Katarzynki nie poddały się jednak. Wprawdzie szybko dwa kolejne faule "złapała" Cain i od 26. min. Energa musiała sobie radzić bez niej. Ale torunianki zdołały zmniejszyć straty do dwudziestu punktów i taka przewaga utrzymywała się przez większość trzeciej kwarty.
Pod koniec tego okresu i na początku czwartej kwarty Wisła znów przyspieszyła. W 31. min. po akcji 2+1 Vanessy Gidden przyjezdne prowadziły 69:40.
Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków - wideo.
W kolejnych akcjach gospodynie zmniejszyły nieco straty, ale i tak do końca meczu przewaga krakowianek wynosiła powyżej dwudziestu punktów.
Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków 57:80 (9:24, 14:20, 17:22, 15:11)
Energa: D. Morris 17 (1x3), N. Michael 17, J. Adamowicz 6, J. McBride 2, K. Cain 0 oraz K. Sosnowska 8, M. Cebulska 4, E. Tłumak 3 (1), A. Szczepanik 0
Wisła: M. Simmons 12 (3), Z. Morrison 11 (1), M. Ziętara 10 (1), S. Ygueravide 6, E. Kobryn 4 oraz H. Ben Abdelkader 12 (1), V. Gidden 12, A. Szott-Hejmej 7 (1), C. Pop 4, O. Szumełda-Krzycka 2