Ewa Borys zostaje w Artego Bydgoszcz

To bardzo dobra wiadomość, która dotarła do Czesława Woźniaka, prezesa klubu, dopiero we wtorek wieczorem.
- Ewa długo się zastanawiała. Nie wiem czy miała inne oferty, ale nie naciskałem, spokojnie czekałem na jej decyzję. Opłaciło się, bo zadzwoniła, że zostaje w Bydgoszczy. Pozostała kwestia podpisania kontraktu, ale jej słowo jest warte tyle, co podpis - mówi Woźniak.

Borys ma sporo doświadczeń z gry w ekstraklasie i w I lidze, a w bydgoskim klubie będzie występować już trzeci sezon. Co prawda miała trochę kłopotów ze zdrowiem, ostatnio przeszła artroskopię kolana, ale rutyna i wszechstronność oraz dobry wpływ na zespół są jej atutami. W minionym sezonie w pierwszym etapie błyszczała. Notowała średnio 13,3 punkta (67% za 1, po 61% za 2 i 3 pkt!), 7,3 zbiórki, 2,7 asysty, 1,3 przechwytu i 1,2 bloku. Gdy pojawiła się kontuzja, wypadła z rytmu treningowego, opuściła kilka spotkań. Wróciła w drugim etapie, ale jej statystyki się nieco popsuły: 7,5 pkt (73% za 1, 48% za 2), 5,3 zb, 0,8 as, 1,3 prz i 0,8 bl. Nie zmienia to jednak faktu, że była jednym z głównych architektów awansu Kadusa (poprzednia nazwa) do ekstraklasy.
- Decyzja Ewy powoduje, że mamy skompletowany polski skład. Wszystkie zawodniczki już podpisały stosowne dokumenty. Teraz czas na wzmocnienia zagraniczne. Na początku września na testy przyjedzie 4-5 zawodniczek - dodaje Czesław Woźniak.

Oprócz Borys, w składzie Artego są: Justyna Kostencka-Janik (26, 168), Martyna Myśków (20, 181), Magdalena Myśków (24, 186), Sabina Parus (21, 173), Iwona Płóciennik (21, 188), Martyna Hołownia (24, 188) i Aleksandra Kaja (22, 175). Nowymi nabytkami są zaś: Elżbieta Zawadka (24, 178) i Magdalena Rzeźnik (26, 171).

Przypomnijmy, że trener Adam Ziemiński zamierza ściągnąć na testy cztery zawodniczki, o których już pisaliśmy. Są to Amerykanki: Melanie Thomas (23, 175, rozgrywająca) i rodem z Hawajów Hala'Api'Api Fatai (23, 186, silna skrzydłowa), Bułgarka Milena Tomowa (27, 191, środkowa) i Turczynka Deniz Boz (27, 174, rozgrywająca). Ostatnio pojawiło się jeszcze nazwisko Amerykanki Noteishy Womack (22, 190, silna skrzydłowa). To tegoroczna absolwentka uczelni Seton Hall, w barwach której w NCAA notowała 12,4 pkt i 10,6 zb.

Polska Liga Koszykówki Kobiet poinformowała, że tylko jeden klub - PTK Pabianice wyraził chęć nabycia "dzikiej" karty na grę w Ford Germaz Ekstraklasie w sezonie 2009/10. Wygląda zatem na to, że FGE będzie liczyła - po wycofaniu się AZS Jelenia Góra - 14 zespołów.