Fatalne korki

I wcale nie w przenośni, bo lada moment światła zapalą się na skrzyżowaniu Angowicka - al. Brzozowa. Dla kierowców to fatalne miejsce, bo włączyć się do ruchu z Angowickiej w Brzozową - zwłaszcza w godzinach szczytu - zakrawa na cud.

- Tam jest ograniczenie prędkości, ale ci, którzy śmigają Brzozową, najczęściej niewiele sobie z niego robią - tłumaczy Jacek Marciniak, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg.

Inwestycja jest powiatowa, koszt robót budowlanych i dokumentacji to ok. 200 tys. zł. Sygnalizacja miała działać już od 31 maja, ale plany pokrzyżowała kolizja między masztem wysięgnikowym a ciepłociągiem. I maszt trzeba było przenieść.

- Odpalimy światła w tym tygodniu - zapowiada Marciniak.

Ciężarówka przez wyspę

Sen z oczu zmotoryzowanym spędza też skrzyżowanie Łużycka - Towarowa - Dworcowa. Drogowcy zabrali się do projektowania, zwłaszcza że miasto chce ponieść część kosztów związanych z dokumentacją. Rozważają jeszcze, czy zdecydować się na wersję z rondem przejazdowym, które umożliwia przejazd ciężarówkom przez centralną wyspę, czy też wprowadzić tradycyjną sygnalizację. Jeśli rondo, to koszty mogą sięgnąć 400-500 tys. zł.

Dworcowa z lewoskrętem

Dobra wiadomość także dla tych, którzy jadą od dworca w stronę miasta. W ul. Dworcowej ma się pojawić lewoskręt w Brzozową, co odblokuje ruch w stronę centrum.

Do 30 czerwca ma być gotowa dokumentacja, rozpoczęcie robót najprawdopodobniej we wrześniu, zakończenie 30 października.