- Chcieliśmy przedstawić równowagę - wyjaśnia Mario Caeiro. - Układ Słoneczny przypomina taniec: planety poruszają się, ale nie wypadają ze swoich orbit. Są różne, ale stale zachowują równowagę. To fascynuje.
Tę kosmiczną różnorodność mają też obrazować przedstawione na festiwalu dzieła. - Mam nadzieję, że nie wszystkie spodobają się wszystkim - mówi Mario Caeiro. - Bo różnorodna jest także publiczność. Dlatego niektóre prace adresowane są do dzieci, inne do profesorów.
W Toruniu stanęły więc zarówno prace subtelne - na przykład "Uran" Joachima Sługockiego, jak i zakrojone na dużą skalę instalacje - jak "Saturn" portugalskiej grupy Ocubo. Rok temu Portugalczycy pokazali nam bajecznie kolorowe projekcje na fasadzie kościoła akademickiego - i rozbudzili apetyty. - Najbardziej czekam właśnie na ich pokazy - przyznaje Anna Śliwińska, studentka z Torunia. - Widziałam je w zeszłym roku i mam nadzieję, że i tym razem twórcy pokażą nam co najmniej coś równie pięknego.
O festiwalu Skyway przeczytasz też w piątek w papierowym wydaniu "Gazety Pomorskiej" (wydanie Toruń)
Czytaj e-wydanie »