Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finowie bezradni! Anwil Włocławek w finale FIBA Europe Cup. To wielki sukces naszego klubu

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Mamy to! Anwil Włocławek półfinał FIBA Europe Cup od pierwszej do ostatniej minuty rozegrał na własnych warunkach. Na wyjeździe też pokonał Karhu Basket i zapewnił sobie jeden z największych sukcesów w historii klubu. Rywalem w finale będzie francuski Cholet Basket.

Karhu Basket - Anwil Włocławek 63:67 (17:17, 18:14, 11:19, 17:17)

Karhu Basket: Kaukiainen 12 (2), Jones 10, Skinner 8 (2), Crockett 6 (1), Dolenc 0 oraz Dixson 16 (2), Marttinen 3 (1), Kantonen 8 (2)
Anwil: Greene 17 (3), Petrasek 10 (2), Williams 9, 10 zb., Łączyński 4, Nowakowski 4 oraz Sanders 12 (1), Sobin 4, Moore 4, Słupiński 3, Bojanowski 0.

To był już czwarty pojedynek tych zespołów w tym sezonie, ale z pewnością najważniejszy. Stawką był awans do wielkiego finału. Dla obu zespołów był to gigantyczny i raczej dość niespodziewany sukces.

Anwil Włocławek do Finlandii jechał raczej pewny swego. Tydzień wcześniej rozbił Karhu Basket różnicą 19 punktów, dla rywali była to najwyższa porażka w sezonie. W rewanżu włocławianie nie zamierzali się jednak bronić, tylko deklarowali jasno: jedziemy po drugie zwycięstwo.

Po wyrównanych pierwszych minutach lekką przewagę zyskali gospodarze. Od początku zasypali włocławski kosz rzutami z dystansu, bronili także dużo agresywniej niż w Hali Mistrzów, aktywny był nieobecny przed tygodniem z powodu kontuzji Dikembe Dixson.

Trwa głosowanie...

Czy Anwil Włocławek wywalczy FIBA Europe Cup 2023?

Włocławianie grali jednak spokojnie, nie pozwalali Karhu na przewagę większą niż 2-4 punkty. Gdy trzeba było, skutecznymi indywidualnymi akcjami powstrzymywali zapędy rywali Kamil Łączyński, Victor Sanders lub Lee Moore, na zbiórce dominował Malik Williams.

Po przerwie Anwil Włocławek konsekwentnie maszerował do finału rozgrywek w Europie. W połowie 3. kwarty goście odzyskali prowadzenie po celnej "trójce" Luke'a Petraska. To właśnie Amerykanin był najlepszym graczem Anwilu w 3. kwarcie (w tej części zdobył wszystkie swoje 10 punktów). Potem już z każdą minutą gasły nadzieje gospodarzy, a rosła pewność siebie włocławian na parkiecie.

Awans do finału europejskich rozgrywek to jeden z największych sukcesów włocławskiego klubu, klasyfikowany tuż za trzema mistrzostwami Polski. Anwil Włocławek ma szansę przebić osiągnięcie Stali Ostrów, która dwa lata temu pod wodzą Igora Milicicia także dotarła do finału tych rozgrywek, ale tam przegrała z izraelskim zespołem Ironi Ness Ziona.

Włocławianie w finale zagrają z Cholet Basket (Francja), który pokonał 81:59 BC Kalev/Cramo (Łotwa). W pierwszym meczu było 73:80.

Finałowy dwumecz FIBA Europe Cup zaplanowany jest na 19 (mecz w Hali Mistrzów) i 26 kwietnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska