Album zatytułowano "Fontanna Potop Bydgoszcz". Jego autorami są: dr Stefan Pastuszewski i Marek Chełminiak. Ten pierwszy od początku działał w stowarzyszeniu rekonstrukcji fontanny Potop, drugi jest znanym bydgoskim fotoreporterem.
Przypomnijmy, że w czerwcu ubiegłego roku po wielu latach starać i zbierania pieniędzy, udało się odsłonić zrekonstruowaną fontannę, która wróciła do Bydgoszczy po 71 latach.
Album to doskonała lektura dla tych, którzy nie śledzili na bieżąco historii fontanny Potop. A warto wiedzieć, że oryginał przez 39 lat swojego istnienia był prawdziwą bydgoską wizytówką. Wiele rodzin ma swoich albumach archiwalne zdjęcia spod Potopu. Wtedy w dobrym guście były spacery do parku, w którym stała fontanna i fotografowanie się pod nią.
Wydawnictwo zaczyna się od szczegółowego opisu całej kompozycji rzeźbiarskiej. Dalej poznajemy historię fontann w ogóle. Dowiadujemy się m.in., że termin fontanna wywdzi się z języka łacińskiego - od słów font, fontis, co oznacza źródło. Pierwszą fontanną zamontowano zaś w Atenach w VI w. p.n.e. Pierwsze fontanny na ziemiach polskich zbudowali natomiast Niemcy w XIV wieku.
Kolejny rozdział traktuje o konkursie, jaki rozpisano na budowę fontanny w Bydgoszczy. A wszystko zaczęło się w 1897 roku, kiedy to Minister Spraw Wewnętrznych Cesarstwo otrzymał do Ministra Wyznań Religijnych i Oświaty pismo informujące o zamiarze ufundowania wolno stojącej fontanny w Bydgoszczy. Pod koniec kwietnia 1898 roku rozpisano konkurs. Rozstrzygnięcie nastąpiło bardzo szybko, bo już 7 listopada tego samego roku. Spośród 44 nadesłanych prac, jednomyślnie i niemal natychmiast wybrano projekt Ferdinanda Lepckego.
I to właśnie postaci artysty poświęcony jest kolejny rozdział publikacji. Lepcke urodził się 23 marca 1866 roku w bawarskim Coburgu. I chociaż za dzieło "Rzeźbiarz", nawiązujące do Fidiasza, jego największym sukcesem rzeźbiarskim była właśnie wygrana w bydgoskim konkursie w 1898 roku. Potop przyniósł Lepckemu w 1905 roku patent profesorski, przyznany przez Ministerstwo Wyznań Religijnych. Autor rzeźby Potop zmarł 13 marca 1909 roku na zapalenie płuc, a jego brat Oscar długo wykorzystywał spuźciznę artystyczną, m.in. sprzedając Bydgoszczy za blisko 6 tysięcy marek późniejszy symbol naszego miasta, czyli słynną Łuczniczkę. Posąg odsłonięto 18 października 1910 roku.
Z publikacji dowiemy się też o mało znanych szczegółach dotyczących budowy fontanny na początku XX wieku. M.in., że Ferdinand Lepcke otrzymał honorarium w wysokości 100 tysięcy marek i taką sumę przekazano mu na wykonanie fontanny. Jednak w piśmie z 31 lipca 1904 roku artysta stwierdzał, że musiał pracować ciężej i dłużej, niż mu się pierwotnie wydawało i w związku z tym narobił długów w wysokości 10 tysięcy marek.
Kilka rozdziałów albumu poświęcono również rekonstrukcji fontanny Potop. Stowarzyszenie, które doprowadziło do odbudowy Potopu, powstało w 2003 roku.
Możemy prześledzić długą i często skomplikowaną historię m.in. zbiórki pieniędzy na ten cel. Ciekawe są ilustracje prezentujące na przykład gipsowe modele rzeźby w skali 1:1 czy zdjęcia z pracowni rzeźbiarza i odlewnika. Znalazły się również ciekawostki, m.in., że do budowy rzeźby zużyto 2,5 tony stali, 2 tony gliny czy 6,2 tony gipsu ceramicznego.