- Do niedawna rolnictwo było bastionem siły roboczej. To tu człowiek miał najwięcej pracy, bo musiał pracować w dni powszednie, a czasem i w święta. Dynamiczny rozwój nauki i techniki sprawił, że za sprawą robotyki praca człowieka stała się lżejsza – zauważa dr Jan Boguski z Instytutu Nauk o Zarządzaniu i Jakości Wyższej Szkoły Menedżerskiej w Warszawie.
W swojej pracy pt. „Zastosowanie robotów w gospodarstwach rolnych” prognozuje, że „tak jak na rynku motoryzacyjnym testuje się automatyczne samochody, które będą poruszać się po drogach bez kierowcy, tak również w rolnictwie autonomiczne pojazdy rolnicze będą jeździły po polach i wykonywały bez udziału człowieka prace rolne, jak: orka, zasiew traw i zbóż, zbiór ziemniaków, kukurydzy, żyta, warzyw i owoców. W ten sposób zostanie wyeliminowana praca fizyczna człowieka, a pojęcie gospodarz przejdzie do historii jako relikt minionej epoki.”
Roboty będą powszechne w gospodarstwach
Proces ten już trwa. Stowarzyszenie Agroekoton testowało robota do zbioru truskawek. - Widziałem, jak pędzi ramię zbierające owoce. Jest sterowane z komputera, może pracować bez przerwy, czujniki bez problemów rozpoznają dojrzałe truskawki. Podobne technologie są stosowane w Holandii do zbioru papryki – opowiadał w Minikowie dr Mirosław Korzeniowski, prezes stowarzyszenia Agroekoton.
Jego zdaniem roboty mogą być powszechne w polskich gospodarstwach.
- Koszty technologii, oprogramowania i kamer lecą na łeb na szyję. Z tymi robotami będzie za chwilę tak, jak z dronami. Są już często widywane, ponieważ staniały, a jeszcze pięć lat temu były kosmicznie drogie – przypomina Korzeniowski.
Roboty pomagają też w produkcji zwierzęcej. Dr Boguski podaje przykład saksońskiej spółki mlecznej, gdzie czystość w oborze zapewnia zautomatyzowana podłoga rusztowa. Robot przesuwa się po niej i zsuwa krowie odchody do zbiornika pod podłogą, a potem transportuje je na zewnątrz. W tym gospodarstwie uwija się też wysoko wyspecjalizowany robot udojowy, który myje wymiona i informuje o problemach zdrowotnych bydła.
Roboty wkraczają do gospodarstw. Czy zastąpią rolników i pojęcie gospodarza faktycznie przejdzie do przeszłości? Takie pytania padną podczas IX Forum Rolniczego „Gazety Pomorskiej”, które 26 listopada odbędzie się w Hotelu Cukrownia Żnin. Udział w forum jest bezpłatny, ale obowiązuje wcześniejsza rejestracja. Aby zapisać się na Forum wystarczy kliknąć poniżej i wypełnić krótki formularz.
Kontakt w sprawie zapisów: Karolina Malinowska (w dni robocze, w godz. 9-15), tel.: 781-812-874, e-mail: [email protected].
