https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Gazeta", słucham!

Bezpłatna infolinia: 0 800-170-755 E-mail: [email protected]

     Mateusz z Grudziądza: - Jak większość Polaków jestem przeciwko udziałowi naszego kraju w wojnie z Irakiem. To nie nasza wojna, nie nasze problemy. Skoro Ameryka ma w tym swój interes, niech sama walczy z wojskami Saddama.
     Henryk Wiśniewski z Brodnicy: - Zarówno pan Miller jak i prezydent Kwaśniewski jeździli z rodzinami do papieża, modlili się tam, z wdzięcznością przyjmowali różańce i zapewniali o wielkiej czci dla Jana Pawła II. Tymczasem gdy papież apeluje o pokój, oni z uporem godnym lepszej sprawy pchają nasz kraj w wojnę. Nie chcą pamiętać, że broni biologicznej nie podarował Irakowi Allah, ale Amerykanie.
     Czytelnik z Brodnicy: - Tych, którzy chcą nam zafundować wojnę może tu na ziemi nie spotka za to kara. Ale powinni oni pamiętać, że jeszcze jest sprawiedliwość boska.
     Bożena z Bydgoszczy: - Życzyłabym sobie, aby pan prezydent i premier zabrali swoje rodziny do Iraku. A nas zostawili w spokoju. Może w ten sposób uchronimy nasz kraj od nieszczęścia w postaci wojny z Irakiem.
     Rolnik z gminy Janikowo: - Opinie, które przedstawiono w artykule pt. "Żywią i broją" graniczą z obłędem. Nie dość, że wyraźnie widać, że ich autorzy nie mają pojęcia o życiu na wsi, to jeszcze obrażają ludzi,.
     Czytelnik z Inowrocławia: - Artykuł pt. "Żywią i broją" to skandal. Jak można publikować tak ohydne opinie o rolnikach? To już mieszkańcy miast zapomnieli o czasach, kiedy błagali o najmniejszy kawałek mięsa, o jajka, drób? I co ? Wówczas rolnicy im nie przeszkadzali? Takimi opiniami, jakie znalazły się w artykule kopie się wielką przepaść między miastem a wsią.
     Rolniczka z gminy Złotniki Kujawskie: - Jestem oburzona opiniami na temat rolników zamieszczonymi w artykule pt. "Bronią i broją". Jak można w tak krzywdzący sposób oceniać ludzi pracujących na wsi! Jeśli kogoś tak kłuje w oczy stan majątkowy mieszkańców wsi, niech przeprowadzi się tutaj i zacznie uprawiać ziemię. Niech zapisze się do KRUS-u. Szybko się wtedy przekona jak to rolnikom dobrze się wiedzie.
     Czytelnik z Dąbrówki: - Telekomunikacja polikwidowała Biura Obsługi Klienta i teraz trudno coś w tej instytucji załatwić. Od trzech dni próbuję dodzwonić się do Bydgoszczy w sprawie reklamacji. Telefony Telekomunikacji są cały czas zajęte. I pewnie o to chodzi, aby jej pracownikom nie zawracać głowy.
     Andrzej ze Świecia: - Policja przy okazji rolniczych blokad powinna sprawdzać, jaki opał stosowany jest do ciągników. Przynajmniej funkcjonariusze nie marnowaliby tam czasu.
     Michał H. z Włocławka: - Moja żona straciła pracę, niecały etat. A dlaczego straciła? Bo pracodawca oświadczył, że nie będzie komputeryzował firmy, by ZUS raczył przyjmować elektroniczne deklaracje składkowe. Według niego sprzęt, plus program, plus wieczne fochy ZUS-u to za duży stres dla niewielkiej firmy. Ten nasz kraj na każdym kroku przypomina tabakierę, której nos jest niepotrzebny.
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Kobieta podtruwała współpracowników w bydgoskim szpitalu. Dostała pracę w innym

Kobieta podtruwała współpracowników w bydgoskim szpitalu. Dostała pracę w innym

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska