Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Giacomini Budowlani Toruń nie zagrają w finale Pucharu Polski [ZDJĘCIA]

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Torunianki drugi raz przegrały w Rzeszowie, w Orlen Lidze 1:3.
Torunianki drugi raz przegrały w Rzeszowie, w Orlen Lidze 1:3. K_kapica_afk
W meczu o miejsce w turnieju finałowym Pucharu Polski Giacomini Budowlani przegrali 0:3 w Rzeszowie, choć wcale łatwo nie poddały się wysoko notowanym rywalkom.

Developres Rzeszów - Giacomini Budowlani Toruń 3:0 (26:24, 25:22, 25:21)
DEVELOPRES:Helić 17, Żabińska 8, Kamenova 19, Kaczmar 4, Hawryła 5, Kaczorowska 11, Borek (l) oraz Szczygieł.
BUDOWLANI: Wójcik 4, Lewandowska 3, Polak 10, Pavan 20, Ryznar 6, Paulava 6, Martinez (l) oraz Wojcieska 1, Janik 1, Nowak.

To Developres był zdecydowanym faworytem, ale torunianki pojechały do Rzeszowa po zwycięstwo i awans, jak zapewniał nas trener Nicola Vettori. Atutem miały być solidna forma od początku roku i wpadki gospodyń, które, choć notowane wysoko w Orlen Lidze, we własnej hali przegrały trzykrotnie w tym sezonie.

Torunianki zaczęły bardzo bojowo, od prowadzenia 2:0 i 8:4. Rzeszowianki wyrównały dopiero na 10:10 i od tego momentu zaczęła się twarda walka o każdy punkt. Giacomini Budowlani odskakiwali na dystans 2 punktów, żeby natychmiast tracić przewagę. W połowie seta udało się odskoczyć na 17:13. Nie udało się jednak uniknąć tak charakterystycznego dla Budowlanych przestoju, po której Developres wyrównał na 18:18.

Końcówka była bardzo emocjonująca. Dopiero przy 22:21 gospodynie pierwszy raz prowadziły. Pierwszą piłkę setową udało się jeszcze wybronić, ale za drugim razem rywalki nie zmarnowały okazji.

Przegrany w ten sposób set nie odebrał woli walki naszej drużynie. W kolejnym Developres prowadził już od początku, ale torunianki cały czas się dzielnie trzymały i likwidowały przewagę (najwyższa 13:9). Skuteczna była Rebecca Pavan, autorka 16 punktów w dwóch setach. W końcówce znowu decydowały pojedyncze akcje. Niestety, przy remisie 21:21 trzy kluczowe skutecznie wykonały rzeszowianki.

Identyczne wyglądała ostatnia partia. Developres prowadził 16:12, potem torunianki odrobiły straty i to one wygrywały 21:20. Wydawało się, że mogą się zerwać, jak w poprzedniej rundzie w Legionowie, gdzie także awansowały mimo przegrywania 0:2. W Rzeszowie jednak taka historia się nie powtórzyła. To był ostatni punkt Giacomini Budowlanych w tym meczu. Pięć kolejnych wymian i miejsce w Final Four Pucharu Polski padło łupem miejscowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska