Cmentarz poewangelicki w Lubiewicach jest już siódmym odrestaurowanym przez Stowarzyszenie na rzecz Ocalenia Śladów Przeszłości w Gminie Cekcyn "Światło". Wcześniej członkowie stowarzyszenia działali w Wysokiej, Brzoziu, Iwcu, Trzebcinach, Ostrowie i Nowym Suminie.
Zabytkowa nekropolia pochodzi z połowy XIX w. Pochowani są tu pruscy leśnicy i ich rodziny.
Działka znajduje się na terenie należącym do Lasów Państwowych. - Cmentarz jako jedyny w gminie Cekcyn zlokalizowany jest na planie trójkąta - tłumaczy Bartosz Puchowski, koordynator projektu i wiceprezes stowarzyszenia. - W toku prac renowacyjnych odnaleźliśmy najstarszą płytę, mówiącą o tym, że pochowana była w tym miejscu osoba żyjąca w latach 1795-1854.
Mają pamiątkową tabklicę
W sobotę odsłonięto pamiątkową tablicę na cmentarzu. Uroczystego odsłonięcia dokonali wójt Jacek Brygman i nadleśniczy Zamrzenicy Adam Wenda. Ekumeniczne nabożeństwo poprowadził ksiądz Marek Loskot z parafii ewangelicko-augsburskiej w Bydgoszczy. Poza tym poświęcił nekropolię.
Honorową wartę wokół obelisku pełniły harcerki z Drużyny Starszoharcerskiej "Fenix", działającej w Gostycynie, na czele z drużynową Wiolettą Górską.
A po uroczystości uczestnicy spotkania rozgrzali się przy herbacie i smacznym poczęstunku przygotowanym przez panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Wysokiej.
Atrakcja dla rowerzystów
Cmentarz mógł zostać odnowiony dzięki dotacji Rady Gminy w Cekcynie oraz darowiźnie Nadleśnictwa Zamrzenica. - Szczególne podziękowania za wkład i zaangażowanie należą się leśniczemu leśnictwa Lubiewice Robertowi Iwickiemu - mówi Puchowski.
Trzeba też podkreślić wysiłek członków stowarzyszenia, którzy ciężko pracowali, usuwając krzaki, drzewa i korzenie. Do prac często dokładali też swoje oszczędności.
Teraz na cmentarzu można podziwiać porządek, a inicjatorzy liczą też na to, że chętnie będą tu zaglądać turyści. - Mamy nadzieję, że odremontowanie cmentarza przyczyni się do uatrakcyjnienia szlaku rowerowego, który przebiega przez osadę Lubiewice - dodaje koordynator projektu.