https://pomorska.pl
reklama

Gmina Chojnice. Autobus nie zatrzymał się w Swornegaciach

(jw)
To było ostatnie połączenie do Chojnic
To było ostatnie połączenie do Chojnic Archiwum
Przyszedł do nas zbulwersowany Czytelnik, który twierdził, że w sobotę o godz. 16.15 w Swornegacie na przystanku nie zatrzymał się autobus MZK.

- Było to ostatnie połączenie, którym mogłem dojechać do Chojnic. Mało jest autobusów ze Sworów, a tu jeszcze taki numer - opowiada pasażer MZK. - Jeżdżę dosyć często i nigdy bym się nie spodziewał, że autobus śmignie mi koło nosa.

Spytaliśmy w MZK, dlaczego tak się stało? Co kierowca ma na swoje usprawiedliwienie?

- Przeprowadziłem z kierowcą służbową rozmowę we wtorek i twierdził, że nikogo na przystanku nie było - tłumaczy Sylwester Mietelski, kierownik działu przewozu.

My znaleźliśmy świadka zdarzenia i wiemy, że kierowca nawet nie przyhamował przy przystanku, jechał z pełną prędkością, spojrzał na wiatę i pojechał dalej.

- Kierowca zostanie ukarany, mają obowiązek zatrzymania się na przystanku. Jeśli nikt nie wsiądzie, zamykają drzwi i jadą wówczas dalej - tłumaczy Mietelski. - Pasażer ma prawo oczekiwać na ławeczce na siedząco, nie musi stać przy krawężniku. Wyczulę kierowców na tę sytuację. Na przystanku może siedzieć przypadkowa osoba i odpoczywać, a obowiązkiem kierowcy jest zatrzymanie się. Jeśli pasażer nie wsiądzie, autobus jedzie dalej. Jest nam przykro, że doszło do tej sytuacji.

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Po skończeniu 65 lat nie przegap tych 7 dodatków do emerytury. Oto co ci przysługuje

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska