https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Gmina Chojnice. Ile u nas szkaradztwa

MARIA EICHLER
Wójt Zbigniew Szczepański jeszcze nie może się uspokoić po objeździe części gminy, gdzie wciąż widać przykłady samowoli.

W towarzystwie powiatowego inspektora nadzoru wójt zawędrował m.in. nad jezioro Płęsno czy Witoczno i twierdzi, że napotkał tam obraz nędzy i rozpaczy. Domki stawiane gdzie bądź nad jeziorem, kilkadziesiąt przyczep - z kołami i bez - mogło przyprawić o zawrót głowy.

- Przez najbliższe miesiące powiatowy inspektor nadzoru będzie miał co robić - nie ukrywa Szczepański. - Szkaradztwa to sobie ludzie mogą stawiać w swoich ogródkach, ale nie na gminnej ziemi.

Wójt zapowiada, że będą też mieli się nad czym zastanawiać radni, bo trzeba będzie dopasować przepisy do tego, co się dzieje. A więc napisać wyraźnie, że przyczepy campingowe mogą się znaleźć jedynie w odpowiednich do tego miejscach - na wyznaczonym terenie.

Oprócz dzikiej zabudowy kontrolerzy z gminy zwrócili uwagę na stan mostów i dróg i ogólny wygląd terenu.

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zetix
Brawo!!!Dałaś czadu! Popieram. Dość ignorancji i arogancji władz. Będą wybory, to należy odpowiednio wykorzystaść bezczelność włodarza!
m
mischa
Wójt widzę szybko się irytuje. Swornegacie odwiedza wyłącznie gdy już chyba na prawdę musi. I zawsze go jakoś irytują. Ostatnio jelita go bolały przez niebieskie dachy, teraz odkrył przyczepy. Niesamowite. Z dachami i innymi tego typu rzeczami niech da sobie spokój. Niech zajmie się zapadającymi ruderami. Wiem: Wójt rządzi... Bez przesady... Samowolka budowlana ? Też nie jestem za. Przyczepy na gminnej ziemi ?? Gdzie, drogi wójcie, gdzie ? Na prawdę nie wiem ! Zająłby się Pan lepiej dojazdem do Swornychgaci, bo to chyba w ogóle nie będzie za jakiś czas możliwe. Nie ważne z jakiej strony - można urwać koła na wyrwach. Od Charzyków - porażka, od Brus - po tym jak podczas budowy mostu w Ciecholewach ciężarówki dosłownie "rozjechały" asfalt od Brus już nigdy nie wrócił do wcześniejszego stanu. Dywanik nalewali chyba Panowie pod wpływem bo to po prostu śmiech na sali. A inne drogi od Sworów ? Na Zanie, Zbrzycę ? Żadnym teraźniejszym samochodem to nie za ciekawa jazda.... A mosty w koło witoczna ? OBA ZARWANE !!! Jak to w ogóle możliwe ? Tego Pan nie widzi ?? Ojj dużo by mówić.. ale lepiej wpaść, popyskować i znowu olać Sworne. A one się liczą niestety coraz bardziej. Czy wójt je lubi czy nie
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska