Jutro w Piastoszynie spotkanie mieszkańców i samorządowców.
To efekt petycji, jaką mieszkańcy Piastoszyna napisali do zarządcy głównej drogi przebiegającej przez miejscowość, czyli powiatu. Ulica na pewno nie jest powodem do dumy. Po większym deszczu wszędzie stoi woda, w wielu miejscach nawet chodnikiem trudno przejść suchą nogą. Na modernizację miejscowi czekają od lat.
Dyskusja na pewno będzie burzliwa, bo władze mają swoje argumenty, ale i mieszkańcy nie zamierzają się poddać. Więcej w kolejnych wydaniach "Pomorskiej".