MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Mogilno. Mieszkańcy muszą polubić Sierotkę Marysię

(aj)
Fot. sxc.hu
Mieszkańcy Stawisk nie chcą mieszkać przy ulicy Sierotki Marysi. Ale będą musieli, bo radni uznali, że to fajna bajka.

Wydawało się, że nadanie ulicy nazwy wywodzącej się z jednej z najpopularniejszych bajek nie jest sprawą kontrowersyjną. Nic bardziej mylnego.
Tuż przed zakończeniem kadencji radni chcieli uporządkować sprawę jednej z ulic w Stawiskach.

Jan Thiede zaproponował, aby na ostatniej sesji zająć się wnioskiem jaki złożyły osoby, które nie chcą mieszkać przy ulicy Sierotki Marysi, bo wolą Guliwera.

Nie wiedzieli o Marysi...

- Mieszkańcom należy się rozpatrzenie ich wniosku. Nazwa ulicy, to taka mała ojczyzna - mówi Jan Thiede. - My nie dokonujemy wyboru czy Sierotka Marysia to fajna bajka i czy Maria Konopnicka (autorka bajki - przyp. red) to porządna kobieta. Mówię jednak, że wniosek mieszkańców powinien być rozpatrzony.

Jan Thiede przypomniał także, że pomysł nazwania części Stawisk Osiedlem Bajkowym to pomysł z 2007 roku.

- Propozycja nazw dla ulic wyszła od jednej rodziny i to mieszkającej przy ulicy 11 listopada. Uważam, że jako rada miejska nie dopełniliśmy formalności, i dlatego powinniśmy zająć się wnioskiem złożonym przez mieszkańców.

Zdaniem radnego osoby, które dziś mają działki w miejscu, gdzie powstaje ulica Sierotki Marysi nie miały żadnego wpływu na jej nazwę.

- Ale zmieniając nazwę stworzymy precedens i zrobimy problem kolejnej radzie - uważa Jacek Kończal, do niedawna także radny. - Jeżeli coś wymaga zmiany to procedura nadawania ulicom nazw.

Nie ma przepisu, nie ma zmiany

Jan Thiede tłumaczy, że zajęcie się wnioskiem mieszkańców o zmianę nazwy ulicy, nie ma być głosowaniem na bajkę, ale zajęciem się sprawą nazwania ulicy bez konsultacji.

- Mieszkam przy ulicy Wiśniowej, nie jem i nie lubię wiśni. Nie będę jednak występował o zmianę nazwy.

- Żaden przepis nie nakłada na nas obowiązku konsultowania z mieszkańcami nazw ulic. Za to mieszkańcy znali katalog nazw i wiedzieli, że ich ulica też będzie nazwana - przekonuje Jacek Kończal.

14 radnych poparło wniosek Jacka Kończala, aby nie wracać do sprawy nazwy ulicy w Stawiskach. To oznacza, że Sierotka Marysia pozostanie jej patronką.

Przypomnijmy, że we wrześniu radni przyjęli uchwałę i nadali tym samym jednej z ulic nazwę Sierotki Marysi. Już po sesji ośmiu właścicieli działek wysłało do ratusza pismo prosząc, aby zmieniono nazwę. Zaproponowali na patrona Guliwera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska