MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gminy chcą skorzystać na budowie autostrady

Joanna Lewandowska
Wyprawa samorządowców na północ, gdzie autostrada już powstała zaowocowała postanowieniem utworzenia stowarzyszenia.gminy zamierzają na tej wielkiej drogowej inwestycji maksymalnie skorzystać.

- Sprawdzaliśmy, co możemy zrobić, żeby jak najwięcej zyskać przez te dwa lata budowy - mówi Roman Nowakowski, wójt Chocenia. Do nowo utworzonego stowarzyszenia wstąpią gminy, przez które będzie przebiegać autostrada, czyli Choceń, Kowal, Włocławek i Lubanie. Samorządowcy podczas wyprawy na północ kraju zauważyli, że przy budowie odcinka z Nowych Marz do Torunia pracowało 4,5 tys. ludzi.
Duże pieniądze dla wszystkich
To dało im nadzieje, że na autostradzie zarobić będzie mogło wielu mieszkańców powiatu włocławskiego. - Przecież ci pracownicy gdzieś muszą mieszkać, jeść, odpoczywać - wyjaśnia wójt Chocenia. - Tworzenie miejsc noclegowych, moteli, czy gospodarstw agroturystycznych jest więc doskonałym pomysłem na zarobienie dodatkowych pieniędzy.
Na razie dostrzegli to inwestorzy z Warszawy, którzy kupili budynek po szkole w Lutoborzu. Jak twierdzi wójt ma tam powstać hotel. Jednak na pewno nie będzie w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb, więc inicjatywa mieszkańców również jest konieczna. - Ci, którzy przystosują swoje gospodarstwa i domy do wynajmu, na pewno na tym skorzystają - twierdzi R. Nowakowski.
Pomiędzy Nowymi Marzami a Toruniem utworzono trzy bazy logistyczne. Wójt Nowakowski przekonuje, że nie ma lepszego miejsca na taką bazę dla kolejnego odcinka niż dawny plac buraczany w Czerniewicach. -nadzieję, że inwestor zdecyduje się utworzyć tu bazę. Atutem tego placu jest bezpośredni dostęp do torów. - Bocznica kolejowa, dla tej inwestycji może mieć ogromne znaczenie, bo dziewięćdziesiąt procent kruszywa pod budowę autostrady dostarczane jest właśnie pociągami. Czerniewice są jedynym takim miejscem w okolicy gdzie można ładunki rozładowywać i składować - zaznacza wójt.
Budowa odcinka z podtoruńskich Czerniewic do Kowala ma trwać dwa lata. Szacunkowy koszt inwestycji to 3,5 miliarda zł. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przewidziała w okolicach Włocławka dwa zjazdy w Brzeziu i Pikutkowie. - Jesteśmy w trakcie przetargu na tę inwestycję - mówi Tomasz Okoński, rzecznik GDDKiA . Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem umowa z wykonawcą zostanie podpisana na początku roku. A potem, wreszcie ruszy długo oczekiwana budowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska