https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Golub-Dobrzyń. Wysyłał SMS-y z pogróżkami. Groził, że zniszczy im firmy i życie

DM
Mężczyzna nieprędko wyśle kolejnego SMS-a. Grozi mu długa odsiadka
Mężczyzna nieprędko wyśle kolejnego SMS-a. Grozi mu długa odsiadka NADESŁANE
Golub-Dobrzyń. Na dźwięk kolejnej przychodzącej wiadomości truchleli z przerażenia. Mogą już odetchnąć. Kryminalni wsadzili szantażującego ich przestępcę do więziennej celi. Ich rodziny i majątek są bezpieczne.

Wysyłał SMS-y z pogróżkami, teraz czeka go najprawdopodobniej odsiadka. Myślał, że zmiana karty SIM gwarantuje mu anonimowość i bezkarność. Wkrótce się przekonał, że poczucie bezpieczeństwa było jedynie iluzoryczne.

Przeczytaj także:Żołnierz dostaje pogróżki. "Wyślę cie do piachu"

Wszystko zaczęło się w środę 12 grudnia. Na komendę w Golubiu-Dobrzyniu zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że dostaje SMS-y, w których nieznany sprawca żąda od niego zapłacenia 8 tys. zł za "ochronę". Na samym żądaniu pieniędzy się jednak nie skończyło. To dalsza część SMS-a przestraszyła biznesmena. Jak przestępca zabezpieczył się przed odmową?

Zagroził, że zniszczy mężczyźnie firmę i życie.Tego samego dnia, tylko nieco później, na komendę przyszedł kolejny mieszkaniec z podobnym problemem. Powiedział policjantom, że na jego telefon przychodzą SMS-y z groźbami.

Golubsko-dobrzyńscy kryminalni szybko powiązali fakty. O pomoc i potwierdzenie swoich podejrzeń zwrócili się do kolegów z Bydgoszczy. To tam ustalono, że wiadomości do mężczyzn wysyłane były z tego samego telefonu. Sprawca zmienił jedynie kartę SIM. Teraz wystarczyło namierzyć przestępcę. Poszło szybko i sprawnie.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Zdobyte informacje doprowadziły funkcjonariuszy prosto do mieszkania 31-latka. Mieszkaniec chciał za wszelką cenę odsunąć od siebie podejrzenia i widmo więzienia. Dowodem na jego niewinność miały być SMS-y - takie same, jakie wcześniej wysyłał do lokalnych biznesmenów. Twierdził, że on i jego rodzina padli ofiarom tego samego przestępcy. Nie uśpił jednak czujności policjantów. SMS-y z pogróżkami, które im pokazał wysłane były z numeru dobrze już znanego kryminalnym.

Tego samego dnia został odwieziony do policyjnego aresztu. 31-latek został oskarżony o wymuszenie rozbójnicze. Za to przestępstwo można dostać od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Przestępca rozpaczliwie chciał się wzbogacić, zamiast tego musiał pożegnać się z 18 tys. zł. Śledczy zabezpieczyli tę kwotę na poczet przyszłych kar.

Wiadomości z Golubia-Dobrzynia

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Zabrać wszystkim w GD komórki i będzie spokój...
G
Gość
Wyborca PO i Romana.
d
dawid
ten leszcz takie numery robil ciekawe jak to wymyslil pewnie z filmu koles z golubia kolo domu kultury mieszkal hehe
n
niuś
dobre to byłoo
G
Gość
Chyba kojarzę gościa.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska