https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Górzno. Podobno nie stanowią zagrożenia dla człowieka, ale lepiej nie wchodzić im w drogę

Tekst Bogumił Drogorób Agnieszka Bąkowska
Fot. sxc.hu
W lasach górznieńskich pojawiły się wilki. Czy jest coś w tym nadzwyczajnego? Czy coś nam grozi, spacerującym po lasach, w poszukiwaniu grzybów.

Jak na razie wiadomo, że jest 10 szczeniaków 2-3 miesięcznych, o czym informuje nas Gnaciński Dariusz, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Brodnica. Ile liczy cała rodzina? Tego nie wiadomo. Podobno nie stanowią zagrożenia dla ludzi.

Wilk to zwierzę, które żyje w stadzie. Jest pod ochroną. W naszym regionie raczej nie jest spotykanym osobnikiem. Wieść jednak poszła, później potwierdzona, że zaobserwowano dość liczną rodzinę tych zwierząt w górzeńskich lasach.

Wilki, jak na razie, atakują jedynie zwierzęta leśne, na przykład dziki. Mogą też być zagrożeniem dla zwierząt hodowlanych, które zostają na noc na pastwisku w pobliżu lasu.

Biuro Górznieńsko-Lidzbarskiego Parku Krajobrazowego nie ma w tej chwili żadnych danych o tym, aby wilki zagryzły w naszym regionie jakieś zwierzęta hodowlane. Jeśli jednak będzie taki przypadek, można ubiegać się o odszkodowanie.

Nie musimy się ich bać, ale bądźmy ostrożni

- Ludzie nie muszą się obawiać tych zwierząt - zapewnia nas Piotr Kwiatkowski, leśniczy z Górzna. - Wilk może podejść do człowieka, ale nie odnotowano ostatnio przypadku w Polsce, żeby zaatakował. Zwierzęta te przeważnie uciekają, bo boją się ludzi. Powinno się jednak zachować ostrożność i na spacery nie wybierać się samotnie - ostrzega.

W podobnym tonie wypowiada się Piotr Witkowski z Czarnego Bryńska, pracownik Górznieńsko-Lidzbarskiego Parku Krajobrazowego. - Z wilkiem jak z człowiekiem. Jeżeli wejdziesz komuś w drogę możesz spotkać się z nieoczekiwaną, nawet przykrą reakcją. Bywa, że takie są konsekwencje relacji międzyludzkich. Wejdziesz w drogę wilkowi, będziesz agresywny, no to od potrafi odpłacić. Z reguły jednak wilki stronią od ludzi - mówi Piotr Witkowski. - Miałem niedawno spotkanie z wilkiem, szkoda, że nie wziąłem aparatu fotograficznego. Oprócz wilków są też w naszych lasach rysie. Z nimi też ostrożnie. Nie prowokować, odejdą.

Rady leśników, znawców tematu, są poza wszelką dyskusją. Bez paniki, ale i bez prowokacji.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

f
franek

Jeżdżę na "handbike" rowerze inwalidzkim i widziałem koło Gutowa wilczka, spojrzał na mnie i poszedł dalej na szczęście  ;d bo ma głowę na rowerze na wysokości jego pyska ;

a
aaaaaaa

moj kolega ma filmik jak wcinaja sarne xd

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska