Goście z Ukrainy zachwyceni Nocą Poetów i Chojnicami

Ukraińcy, którzy byli gośćmi specjalnymi na Chojnickiej Nocy Poetów, dopiero we wtorek wyjechali z Chojnic. - Szczęśliwi, zadowoleni, pełni wrażeń - relacjonuje Edward Pietrzyk, wiceburmistrz Chojnic. - Poeta Wladlen Kowtun był zszokowany, w pozytywnym znaczeniu tego słowa, że można zrobić taką imprezę z artystami z najwyższej półki. Pytał mnie, Edward, kto to finansuje? Jak się dowiedział, że miasto, był pełen podziwu.

Mieszkańcy Korsunia Szewczenkowskiego, miasta partnerskiego Chojnic byli pod wrażeniem zespołu "Projekt Vołodia" i tego, że pieśni Włodzimierza Wysockiego są przetłumaczone na język polski. Na Ukrainie Wysocki jest bardzo popularny, ale nikt go dotąd nie przekładał. A Siergiej Kaliniczenko, który "wtargnął" w pewnym momencie na scenę, gdy jedną z ballad rosyjskiego barda śpiewał Mirosław Baka, tłumaczył potem, że zrobił to spontanicznie, tak z potrzeby serca...
Wrażenie zrobił również Jacek Kawalec z sonetami Szekspira śpiewanymi na rockowo - po angielsku. Oleg Dziuba, o polskich korzeniach, który sporo napatrzył się na całym świecie, także chwalił.

Goście byli zachwyceni miastem, obejrzeli jego zabytki i odnowiony park 1000-lecia, popłynęli też w rejs stateczkiem "Tur" w Charzykowach. Byli również w klinice w Krojantach, gdzie mieli dać na poczekaniu króciutki koncert, a skończył się po półtorej godzinie.

- Pewnie, że chcą do nas wrócić - mówi Pietrzyk. - I mają pomysły z czym.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport