https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Hanna Stępień odwołana ze stanowiska prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami

(lern)
Hanna Stępień była prezesem MPGN-u ponad dwa lata
Hanna Stępień była prezesem MPGN-u ponad dwa lata Maryla Rzeszut
Rada Nadzorcza spółki odwołała Hannę Stępień ze stanowiska prezesa. - Kontrola w firmie wykazała poważne nieprawidłowości rachunkowe - mówi prezydent Robert Malinowski, ale nie chce ujawnić jakie.

Niedawno informowaliśmy o tym, że Hanna Stępień została zawieszona w swoich obowiązkach, a w spółce zarządzono kontrolę.

- Z 11 zarzutów jakie przedstawiono pani prezes kontrola potwierdziła 5 lub 6 - mówi prezydent Robert Malinowski. - Są to poważne nieprawidłowości. Hanna Stępień nie potrafiła współpracować z podwładnymi, kłóciła się z zastępcą i generowała konflikty. To wszystko wystarczyło, żeby odwołać ją ze stanowiska.

Prezydent odmawia udzielenia informacji jakie nieprawidłowości wykazały kontrole w spółce.

Więcej informacji - jutro w papierowym wydaniu "Pomorskiej"

Komentarze 84

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
asa
czy to znaczy że sie przeprowadziła do Bydgoszczy
M
Michałek i sp
Obecnie Stępniowa pracuje na stanowisku dyrektora w bydgoskim Erplaście. "Partnerka" właściciela erplastu to jej przyjaciółka, stąd ten etat. Po miesiącu mąż Stęniowej też tam zaczął pracować jako zastępca dyrektora. Teraz jeszcze dodatkowo 3 innych krewnych zatrudniła. Komunistyczny beton i nepotyzm to mało powiedziane. Żal tych 130 pracowników.
G
Gość
Obecnie Stępniowa pracuje na stanowisku dyrektora w bydgoskim Erplaście. "Partnerka" właściciela erplastu to jej przyjaciółka, stąd ten etat. Po miesiącu mąż Stęniowej też tam zaczął pracować jako zastępca dyrektora. Teraz jeszcze dodatkowo 3 innych krewnych zatrudniła. Komunistyczny beton i nepotyzm to mało powiedziane. Żal tych 130 pracowników.
k
ktokolwiek
Obecnie Stępniowa pracuje na stanowisku dyrektora w bydgoskim Erplaście. "Partnerka" właściciela erplastu to jej przyjaciółka, stąd ten etat. Po miesiącu mąż Stęniowej też tam zaczął pracować jako zastępca dyrektora. Teraz jeszcze dodatkowo 3 innych krewnych zatrudniła. Komunistyczny beton i nepotyzm to mało powiedziane. Żal tych 130 pracowników.
G
Gość
dla mnie to jedna banda złodzieji i oszustów dają sobie premie niewiadomo za co za niewykorzystane urlopy itp czy wogule ktoś sprawdzał ilu wiecej ma podległych sobie malinowski ludzi od swoich poprzedników tam jest biurokracja urzędy pełne znajomych a załatwić nic sie nieda bo jedna drugiej pyta sie jak coś sie tam wypełnia banda i jeszcze raz banda
G
Gość
W dniu 01.09.2009 o 11:26, pracownicy napisał:

GOSIU,CZY PRACOWAŁEŚ Z P.STĘPIEŃ?



Tak
g
gosc
W dniu 01.12.2009 o 12:33, ~lokator~ napisał:

Ja też uważam, że p. Hania była O.K. Ze stanowiska musiała odejść, bo zdaniem Sikory musiał tam być jego kolega ze studiów podyplomowych w Bydgoszczy. Konkurs oczywiście był ustawiony !!!



Ja tez uważam ,ze Hania była O.k.Dawała duże zlecenia bez przetargu na źle wykonane remonty.
O
Optyczne spojrzenie
Ta pani na urzędzie Szefowej MPGN była bardo niedostępna, butna, pewna siebie... Dobrze, że nic nie trwa wiecznie. Lokator. Nosił wilk razy kilka, poniesli i wilka. Ha..ha..ha...
G
Gość
W dniu 14.05.2009 o 09:56, Interesant napisał:

Dobre kontakty z pracownikami i interesantami - Pani Stępień - chyba pani sama w to nie wierzy. Zaglądałem tam czasami i wiem jak było naprawdę. To kpina co Pani, albo Pani mąż, tu napisała. Gdyby Pani mogła zobaczyć jaka radość zapanowała w Spółce - to byłaby dla Pani najlepsza "nagroda"

x
xenia
W dniu 27.11.2009 o 20:23, gosc napisał:

Jestem ciekawy czy już dostała pokutę.


nie nalezy się nabijać z czyichś przekonać religijnych jak się domyślam wpisały to zagorzałe katoliczki, pewnie moherówki
S
Sikoreczka
Tak na forum nie należy się zachowywać
P
PRACOWNIK
W dniu 12.05.2009 o 16:01, amigo napisał:

To sobie nie wierz naiwniaku, co ta Pani ma wspólnego z postawieniem miasta na nogi, niby co ładniej wygląda ?chyba nie mieszkasz w G-dzu, o jakich Ty piszesz inwestycjach chyba o tych rozpoczętych za czasów Kalety. Co do uczciwości to tej Pani bardzo daleko, ładnie mówiła to się zgadza ale tego można się nauczyć w budynku pod laskiem na Strzemyku :-) jak można być tak zaślepionym, jestem w szoku!!!!


TO NIE SAMOWITE CO TA PANI WYCZYNIAŁA.USPRAWIEDLIWIĆ JEJ DZIAŁANIA MOŻE TYLKO CHOROBA. ŻAL JEJ BO NAPEWNO PONIESIE ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
~MIESZKANIEC~
W dniu 12.05.2009 o 10:29, lll napisał:

To forum jest okropne. Nic nikomu się nie podoba - sami malkontenci. Ludzie nie gardłujcie tyle do wyborów jeszcze ho ho… Tylko sobie nerwy psujecie. Widzę pewną prawidłowość> tak było kiedyś i tak jest teraz. Mianowicie każdy temat jest dobry by przywalić przeciwnikowi politycznemu. Oczywiście podpis albo gość, albo zatroskana, życzliwa, obiektywny kpina…. Mechanizm jest taki np. pijany chłop uderzył starym Poldkiem w słup który się złamał i gościa przygniotło a pogoda była kiepska bo padało. I teraz tak po paru merytorycznym wpisach zaczynają się pojawiać takie oto komentarze. Chłop był pijany – a dlaczego bo władza źle rządzi. Stary Poldek bo władza nie dba o rozwój miasta i chłop pracy godnej nie ma. Słup się złamał – bo władza nie remontuje sieci. Chłopa przygniotło i strażacy mieli problem bo władza nie dofinansowuje strażaków. Deszcz były kałuże bo władza nie remontuje dróg. A ja chę wiedzie co się stało temu nieszczęśnikowi. Ale tego niestety nikt nie napisał. Więc powodzenia zatroskani, obiektywni mieszkańcy naszego miasta


SZANOWNY GOŚCIU , CO TY NIE WIDZISZ, ŻE PREZYDENT NIE DBA O ROZWÓJ NASZEGO MIASTA. NIGDZIE NIE JEŻDZISZ I NIE MOŻESZ PORÓWNAĆ JAK W OSTATNICH 3 LATACH DZIĘKI FUNDUSZOM Z UNI EUROPEJSKIEJ WYPIĘKNIAŁY OKOLICZNE MIASTA. DZIW BIERZE , ŻE INNI PREZYDENCI CZY BURMISTRZOWIE ZDOŁALI POZYSKAĆ TAKĄ KASĘ I PRZEPROWADZIĆ TYLE ROBÓT. OBECNEMU PREZYDENTOWI NIC SIĘ NIE UDAJE. TO BARDZO SMUTNE.
~Mieszkaniec~
W dniu 22.11.2009 o 21:55, Brat napisał:

Co wy wszyscy opowiadacie o tej kobiecie!? Przecież jej nie znacie. Żeby mówić coś o obcej osobie, dobrze lub źle trzeba zjeść z nim beczkę soli a znacie ją tylko i wyłącznie z (kłamliwej tv). Znam osobiście Hanię i uważam że jest uczciwą i ciepłą osobą. A w pracy jak to w pracy nikt swojego szefa nie lubi taka jest prawda. A co do kwalifikacji b.pani prezes uwierzcie mi ma b.wysokie a przytym pozostaje skromną osobą , większość z was ledwo pokończyła szkoły Trzymam kciuki za nią i jestem całym sercem. Powodzenia



Ale się uśmiałem. "Pani Hania uczciwą, ciepłą osobą, ...pozostaje przy tym skromną osobą". Przecież ta kobieta nie zna tych cech, które tu wymieniłeś, ona jest przeciwieństwem tego wszystkiego, bardziej zawistnej i wrednej kobiety nie spotkałem.

Do lokatora: chłopie powtarzasz jakieś plotki, gdzieś usłyszane, a nie masz o tym zielonego pojęcia. Coś tam dzwoni, tylko nie wiesz, w którym kościele. To, że ktoś kończy tę samą szkołę co nasza Sikorka (w różnych latach), nie znaczy wcale, że jest jego kolegą ze studiów. Jestem absolwentem UW, podobnie, jak Lech Kaczyński, ale nie jest to mój kolega. Czy jest to zrozumiałe, dla Ciebie?
~lokator~
W dniu 22.11.2009 o 21:55, Brat napisał:

Co wy wszyscy opowiadacie o tej kobiecie!? Przecież jej nie znacie. Żeby mówić coś o obcej osobie, dobrze lub źle trzeba zjeść z nim beczkę soli a znacie ją tylko i wyłącznie z (kłamliwej tv). Znam osobiście Hanię i uważam że jest uczciwą i ciepłą osobą. A w pracy jak to w pracy nikt swojego szefa nie lubi taka jest prawda. A co do kwalifikacji b.pani prezes uwierzcie mi ma b.wysokie a przytym pozostaje skromną osobą , większość z was ledwo pokończyła szkoły Trzymam kciuki za nią i jestem całym sercem. Powodzenia


Ja też uważam, że p. Hania była O.K. Ze stanowiska musiała odejść, bo zdaniem Sikory musiał tam być jego kolega ze studiów podyplomowych w Bydgoszczy. Konkurs oczywiście był ustawiony !!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska