www.pomorska.pl/grudziadz
Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz
Działacze SLD zaraz na początku zwołanej konferencji prasowej zastrzegli, że nie jest ona elementem kampanii wyborczej.
- Nasze wystąpienie to tylko odpowiedź na kampanię Roberta Malinowskiego, który na jej potrzeby tworzy miejską przychodnię zdrowia - stwierdził Łukasz Mizera, szef grudziądzkiej SLD.
Kandydat Sojuszu na prezydenta zarzucił władzom miasta, że przez wiele lat nie robiły nic, aby poprawić sytuację w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, który jest oblegany przez pacjentów. Teraz nagle chcą zapobiec problemowi otwierając przychodnię.
- To nieprawda, że SOR jest przeciążony z powodu przychodni, które kierują do niego swoich pacjentów - mówił Łukasz Mizera. Lider SLD zasugerował, że błąd popełniły władze szpitala. - Po przeniesieniu szpitala dyrektor nie informował lekarzy pierwszego kontaktu o zachodzących zmianach w lecznicy, o likwidacji izb przyjęć.
- Po co wydawać publiczne pieniądze na tworzenie nowej przychodni? Może jeszcze zaciągać nowe kredyty? - wtórował Łukaszowi Mizerze Tomasz Tomaszewski, członek zarządu grudziądzkiej SLD.
Zdaniem polityków Sojuszu sytuację można naprawić w dużo prostszy sposób. Wystarczy usiąść do rozmów z dyrektorami przychodni i poszukać rozwiązań.