pomorska.pl/grudziadz
Więcej informacji z Grudziądza znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/grudziadz
Ta wiadomość spadła na nich jak grom z jasnego nieba. W najczarniejszych koszmarach nie śniło im się bowiem, że ktoś wpadnie na pomysł żeby w Tuszewie, niedaleko domów i ogródków działkowych zlokalizować wytwórnię asfaltu.
Ma ona powstać w pobliżu Rowu Hermana. Ludzi nikt o zdanie nie pytał.
- To jakiś absurd!- mówi Bogdan Maj, jeden z mieszkańców. - Przecież smolarnia zamieni te tereny w prawdziwe piekło. Urzędnicy albo upadli na głowy, albo celowo dążą do zniszczenia przyrody.
Będzie protest
Ucierpi jednak nie tylko natura, ale także ludzie, którzy będą musieli wdychać szkodliwe opary. Mówią oni, że nie chcą blokować rozwoju przedsiębiorstw, jednak nie mogą one być budowane za wszelką cenę.
- Gdyby miał tu powstać czysty zakład, w którym pracę znalazłoby 100 osób, nikt by nie protestował - podkreśla Marek Mirota, z osiedla Tuszewo. Smolarnia problemu bezrobocia nie rozwiąże, zatruje nam tylko życie. Nie pozwolimy na to!
Mieszkańcy osiedla Tuszewo swój protest złożyli już w Ratuszu. Pod petycją podpisało się prawie 200 osób. Autografy zbierają również działkowicze z dwóch ogrodów działkowych, które leżą niedaleko smolarni. Jeśli Ratusz nie pomoże, a firma nie wycofa się z inwestycji, solidarnie będą blokowali budowę.
Prezes mówi: "nie“
Wytwórnię mas bitumicznych na działce należącej do Pomorskiej Specjalnej Strefy chce wybudować jeszcze do końca tego roku Przedsiębiorstwo Budowy Dróg ze Starogardu Gdańskiego. Grzegorz Rozmus, szef tej firmy bez ogródek kwituje, że zmiana lokalizacji inwestycji jest niemożliwa. Dlaczego?
- Ponieśliśmy już nakłady i mamy podpisaną umowę z dostawcą maszyn do zakładu. Ponadto planujemy rozwijać naszą działalność na grudziądzkim rynku - mówi prezes PBD. I zapewnia, że smolarnia nie będzie przeszkadzała mieszkańcom:
- Cały proces produkcji jest osłonięty i tak ustawiony, aby do atmosfery mogła dostawać się jedynie woda w postaci pary. Ewentualne drobiny pyłu i inne niewielkie emisje wychwytywane są przez bardzo wydajne filtry.
Ludzie przesadzają?
To samo podkreślają urzędnicy Ratusza
- Opinia mieszkańców jest wykreowana na podstawie podobnych produkcji prowadzonych 20-30 lat temu - przekonuje Magdalena Jaworska- Nizioł, z biura prasowego Ratusza.
Jak zapewnia, Sanepid oraz Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska po analizie przedstawionych przez firmę dokumentów uznały, że oddziaływanie smolarni zamknie się na terenie działki.
Jaworska-Nizioł akcentuje również, że do najbliższego zabudowania od zakładu jest 450 metrów.