Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. Ruiny po zakładach mięsnych może znikną do jesieni

(marz)
Gruzów po starych, wyburzonych obiektach jest coraz mniej. Stopniowo są wywożone. A zabytkowa, główna hala po rzeźni czeka na ratunek.
Gruzów po starych, wyburzonych obiektach jest coraz mniej. Stopniowo są wywożone. A zabytkowa, główna hala po rzeźni czeka na ratunek. Maryla Rzeszut
1 lipca minął termin wnoszenia uwag do planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu. A inwestor? Czeka, aż ten plan "przyklepią" na fest!

Pociąg z dużymi pieniędzmi odjechał

Mieszkańców Grudziądza martwi, że niszczeją zabytkowe obiekty zakładów mięsnych, mających przedwojenną historię.
Mieszkańców Grudziądza martwi, że niszczeją zabytkowe obiekty zakładów mięsnych, mających przedwojenną historię. Maryla Rzeszut

Mieszkańców Grudziądza martwi, że niszczeją zabytkowe obiekty zakładów mięsnych, mających przedwojenną historię.
(fot. Maryla Rzeszut)

Właścicielem terenu jest Kletzmaier Polska spółka z o.o. . Porządkuje gruzowisko w takim tempie, w jakim przygotowywany jest w ratuszu nowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru.

A nowy plan musi być, gdyż koncepcja sprzed kilku lat jest nieaktualna. Inwestorzy z dużymi pieniędzmi, gotowi budować centrum na placu po rzeźni, opuścili Grudziądz, gdy pierwszy plan zagospodarowania nie został zatwierdzony.

- Szkoda, bo wówczas pociąg z dużymi pieniędzmi odjechał. Całą koncepcję tworzymy od początku, w nowych realiach - informuje Iwona Sierpińska, pełnomocnik właścicieli. - Teraz czekamy na przyjęcie przez radnych i zatwierdzenie przez wojewodę nowego planu. Dopiero wtedy wdrożymy procedury finansowania budowy. Nie chcemy zostać na lodzie drugi raz. Dziś jest powód do optymizmu. W lipcu planujemy spotkanie z wiceprezydentem Grudziądza.
I właścicielom, i miastu powinno zależeć na szybkim sfinalizowaniu sprawy rumowiska, potwornie szpecącego centrum. Chwilowo prace porządkowe zostały wstrzymane, gdyż zepsuła się kruszarka.

Czytaj: "Pomorska" pomaga uprzątnąć "pobojowisko" po Zakładach Mięsnych

- Z podatku od obiektu, jaki tu powstanie, będzie wpływać rocznie do kasy miasta ok. 500 tys. zł. - mówił prezydent Robert Malinowski na sesji w grudniu 2009 r, kiedy to radni plan jednak... odrzucili. Nowemu dali zielone światło14 grudnia 2011.
Dlaczego miastu niespieszno po takie wpływy do budżetu?!

A właścicielom, państwu Kletzmaier, zależy na budowie centrum, które przy okazji uratuje zabytki po zakładach mięsnych. - Będzie to inwestycja długoterminowa. Uwzględniamy zachowanie zabytku, ładnego budynku głównej rzeźni. To jest kosztowne, zatem współczesny obiekt obok ma zarabiać, żeby nakłady się zwracały - wyjaśnia Iwona Sierpińska.

- Po ustaleniu uzgodnień miejscowego planu zagospodarowania dla tego terenu, plan zostanie wyłożony. Jeżeli nie wpłyną uwagi wówczas zostanie przedstawiony projekt uchwały w tej sprawie - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik prezydenta. - Prezydent Grudziądza Robert Malinowski jest w kontakcie z właścicielem terenu. Ten deklarował, że będą systematycznie prowadzone prace związane z uprzątnięciem nieruchomości.

Plan jest gotowy

Tak wygląda część terenu po zakładach mięsnych od strony nowej estakady i torów kolejowych, którędy pociągi jeżdżą na dworzec główny.
Tak wygląda część terenu po zakładach mięsnych od strony nowej estakady i torów kolejowych, którędy pociągi jeżdżą na dworzec główny. Maryla Rzeszut

Tak wygląda część terenu po zakładach mięsnych od strony nowej estakady i torów kolejowych, którędy pociągi jeżdżą na dworzec główny.
(fot. Maryla Rzeszut)

Plan zagospodarowania przestrzennego dla terenu między ul.: Chełmińską, Narutowicza, Hallera i linią kolejową już wykonało Biuro Urbanistyczne Artur Składanek z Grudziądza, za 7 tys. zł.
- Nie była to praca standardowa. Wymagała wielu spotkań i szczegółowych ustaleń w sprawie zabytkowych fragmentów rzeźni, które mają być zachowane - tłumaczy Artur Składanek. - Historia będzie tu widoczna, przewidziana jest m.in. tablica. Jeśli nie wpłynęły uwagi, uniknie się korekt a planem zajmą się radni.

Czyli - rajcy mogliby przegłosować plan na sesji w wakacje, o ile będzie, lub we wrześniu. Po akceptacji wojewody inwestor miałby drogę wolną do budowy. I wysprzątany na błysk plac po rzeźni. Już bez kłód!

Wiadomości z Grudziądza

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska