https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądz. W starej/nowej książce kucharskiej znajdziesz świetne przepisy

(aga)
- Książka jest pięknie wydana i rzetelnie opracowana - mówi Ines Wąsowska-Redmann, etnolog z grudziądzkiego muzeum
- Książka jest pięknie wydana i rzetelnie opracowana - mówi Ines Wąsowska-Redmann, etnolog z grudziądzkiego muzeum Piotr Bilski
Dziś (piątek) w Muzeum promocja reedycji grudziądzkiej książki kucharskiej z 1915 roku. W niedzielę, w Rulewie potyczki kulinarne na bazie zawartych w niej receptur.

Chodzi o reedycję "Nauki gotowania do użytku ludu polskiego", wydanej w 1915 roku przez "Gazetę Grudziądzką". Jej właściciel Wiktor Kulerski wykorzystał przepisy nadesłane do redakcji przez Czytelniczki z ziemi chełmińskiej i Pomorza. Wybrał najlepsze receptury.

Dzięki wznowieniu tej pozycji, stała się ona inspiracją dla wielu kucharzy, w tym Roberta Pudlewskiego, szefa kuchni Hanza Pałac Rulewo.

W niedzielę, o godz. 13 będzie on gospodarzem potyczek kulinarnych, bazujących na przepisach z książki Kulerskiego.

Uczestnicy konkursu wystartują w parach. Na ruszt wezmą wieprzowinę. Przypomnijmy, że pierwsza promocja "Nauki gotowania..." odbyła się w Grudziądzu w listopadzie, w Zespole Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich. Wtedy tematem konkursu były zupy.

Organizatorami niedzielnych potyczek, oprócz Hanzy w Rulewie, są Krajowa Rada Izb Rolniczych i Fundusz Promocji Mięsa Wieprzowego, Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły oraz Centrum Badań nad Historią i Kulturą Wyżywienia (stacja naukowa Polskiego Towarzystwa Historycznego).

Żeby urozmaicić konkurs, w sali kominkowej zaplanowano jeszcze potyczki kulinarne dla dzieci pod okiem kucharzy i animatorów. Całość będzie okraszona recitalem Mariusza Myrchy, laureata "Szansy na sukces", wykładami i degustacjami, nieodłącznymi przy takiej imprezie.

A już dziś zapraszamy do muzeum

Przed wyjazdem do Rulewa, dziś o godz. 17 w grudziądzkim Muzeum warto się zapoznać ze sprawczynią całego zamieszania, czyli reedycją "Nauki gotowania do użytku ludu polskiego".

O tym, jak doszło do jej napisania oraz co ona zawiera i czy dziś można przywrócić do życia opisane w niej potrawy, opowie m.in. współautor Jarosław Dumanowski, profesor UMK. - Zapraszam wszystkich miłośników historii regionalnej, tradycji kulinarnych i dobrego jedzenia - zachęca.

Warto przyjść, bo promocji towarzyszyć będzie degustacja zup przygotowanych według przepisów z 1915 roku.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zgred
Czy można prosić o konkluzję wynikającą z tego postu, bo ni jak nie mogę dojść do tego _"co autor miał na myśli"
S
Sól w oku
Takie piękne klimaty, tak wiele wspaniałej inicjatywy i.....nikomu nie chce się wyjść z domu...? W komunie prawie nic się nie działo, wielkiego, spektakularnego, a gdy już coś!!! wszyscy biegaliśmy, żeby zobaczyć CO się tam dzieje.Najczęściej w "Gumowcu,, ale ile się działo u tych którzy tam przybiegli?! obok lokalu? i potem/ a dziasiaj we wspomnieniach? w głowach? duszach? I to było najważniejsze. ONI-artyści, którzy przyszli i dali nam ten zaczarowany czas -wspólny czas. Dla wszystkich. Jakkolwiek go pojmujemy my z "tamtego już czasu" i oni wszyscy nasi -wnukowie? dzieci? Twórzmy nasz wspólny ciepły czas. Przy nas , a my przy was się ogrzejemy.Razem dobrze .
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska