https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzanin okradał własną ciotkę

(dx)
Grudziądzanka wartość łupów oszacowała na 800 zł.
Grudziądzanka wartość łupów oszacowała na 800 zł. archiwum
"Kochany" siostrzeniec okradł mieszkanie ciotki, z którą mieszkał. Tak twierdzi kobieta.

Policjanci ustalali w poniedziałek okoliczności kradzieży, którą w weekend zgłosiła im grudziądzanka z centrum miasta.

Przeczytaj także:Ojciec okradł mieszkanie syna w Grudziądzu!

Kobieta od pewnego czasu mieszka ze swoim siostrzeńcem. W ostatnich dniach mieszkanie zostało ogołocone. Zniknęły m.in. trzy krany, terma do podgrzewania wody oraz dekoder telewizyjny. Kobieta nie ma wątpliwości - przedmioty te wyniósł jej siostrzeniec. Domaga się jego ukarania.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Grudziądzanka wartość łupów oszacowała na 800 zł. Policjanci ustalają jeszcze, kto i jak ukradł z mieszkania.

Wiadomości z Grudziądz

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lolusia
Jakim to trzeba być,, człowiekiem'',żeby okradac bliska osobe!W głowie mi sie to nie mieści!Czy naprawde nasze prawo nie potrafi sobie z tym poradzić????
m
mieszkanka
800zł to nic w porównaniu do tego ze siostrzeniec nakłonił lub wyłudził kredyty na łączną sumę 10tyś zł oprawca również zabierał jej rętę co miesiąc mimo tego że ma zawiasy policja nie potrafi go powstrzymać wstydzę się że muszę żyć w takim kraju żeby starsza osoba była pozostawiona sama sobie a że dzieje się jej krzywda nikogo to nie obchodzi. Aż dziwne że nie stała się tam jeszcze tragedia. Gdyby nie interwencja mojej mamy to kobieta wylondowała by już na ulicy bo siostrzeniec z kolegą chcieli sprzedać jej mieszkanie był już potencjalny kupiec!!!!! Kradną co tylko mogą żeby mieć za co pić i najgorsze że policja nic z tym nie robi!!!!
Znam przypadek jeszszcze drastycznejszy. Staruszkę 90-letnią okradał wnuczek. Wcześniej go wymeldowała .Zastrzegła sobie w meldunkowym,by pod żadnym pozorem nie meldowali do jej mieszkania nikogo. Kiedy straciła kontrolę,władzę nad swoim starym życiem, zwyrodnialec sam się do niej zameldował.Podrobił sobie sam upoważnienie do meldunku. Zgłaszane na policji ,w meldunkach, w MPGN.nic nie dało.Poniewierał starą babką, okradał z renty,zostawiał w ciężkie upały 3-dni bez szklanki wody. Wszędzie zgłaszane skargi na jej straszną krzywdę nikogo nie obchodziły. Jak zaczęła przeszkadzać, że żyje poprostu ją otruł. Lekarzowi nie pasował zgon, mimo to akt taki wystawił.Wiedział, że powinien bez sekcji nie wystawiać takiego. Kryminał goni jeden po drugim, i co z tego?nic. Bo nikt nic nie może. Tylko od czego są te wszystkie instytucje ,które powinny chronić a nie obojętnie podchodzić do sprawy,jakby to nic takiego. Nic tylko płakać .
P
PIOTR
800zł to nic w porównaniu do tego ze siostrzeniec nakłonił lub wyłudził kredyty na łączną sumę 10tyś zł oprawca również zabierał jej rętę co miesiąc mimo tego że ma zawiasy policja nie potrafi go powstrzymać wstydzę się że muszę żyć w takim kraju żeby starsza osoba była pozostawiona sama sobie a że dzieje się jej krzywda nikogo to nie obchodzi. Aż dziwne że nie stała się tam jeszcze tragedia. Gdyby nie interwencja mojej mamy to kobieta wylondowała by już na ulicy bo siostrzeniec z kolegą chcieli sprzedać jej mieszkanie był już potencjalny kupiec!!!!! Kradną co tylko mogą żeby mieć za co pić i najgorsze że policja nic z tym nie robi!!!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska