Grudziądzcy drogowcy rozpoczynają modernizację ulicy Kwidzyńskiej

Kwidzyńska nie była gruntownie remontowana od blisko 40 lat. Zaklejano w niej tylko dziury i przez ten czas na jezdni uzbierało się sporo łat.

Wąskie, dziurawe gardło
Wszyscy liczyli, że remont traktu zostanie przeprowadzony przy okazji budowy "średnicówki". Tak się jednak nie stało. I choć Trasę Średnicową otwarto już rok temu, kierowcy przejeżdżający tranzytem przez Grudziądz w stronę Kwidzyna, z nowoczesnego ronda kończącego "średnicówkę" zjeżdżają wprost w wąską i połataną Kwidzyńską. Męczą się na odcinku, który ma zaledwie 600 metrów długości. To ostatni niewyremontowany wyjazd z miasta.

Na remont Kwidzyńskiej samorząd Grudziądza starał się uzyskać dofinansowanie z rezerwy budżetu państwa. Nie udało się. Trakt postanowiono remontować za miejskie pieniądze.
Przetarg wygrała firma "Drobud" z Wąbrzeźna. Prace będą kosztowały ok. 2,2 mln zł. Jezdnia zostanie poszerzona z 6 do 7 metrów. Po obu jej stronach powstaną chodniki.
Utrudnienia w ruchu

- W środę drogowcy rozpoczną frezowanie starej nawierzchni - mówi Adam Orłowski, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich. - W czasie prac ruch na ulicy Kwidzyńskiej będzie się odbywał tylko w jedną stronę.

Wjazd do Grudziądza od strony Kwidzyna będzie możliwy bez utrudnień. Jednak, aby wyjechać z miasta, od dziś, trzeba będzie pojechać objazdem wytyczonym ulicami Paderewskiego, a potem Dębową do jej skrzyżowania z drogą krajową 55 w Świerkocinie.

Uwaga pasażerowie!
Tym samym objazdem kursować będą autobusy MZK linii nr 5 i 6 jadące z Grudziądza w stronę Białochowa i Wełcza (przystanki wyznaczono przy ulicach Paderewskiego-Goździkowa, Paderewskiego-Lipowa, przy dworcu w Owczarkach oraz przed skrzyżowaniem w Świerkocinie).

W następnym etapie remontu drogowcy zajmą się drugą połową jezdni, a objazdem jeździć będą kierowcy wjeżdżający do miasta.

Remont jezdni ul. Kwidzyńskiej miał się rozpocząć już po świętach Wielkiej Nocy i zakończyć przed wakacjami. Drogowcy startują dopiero teraz, więc z utrudnieniami w przejeździe zmagać się będzie trzeba zapewne do końca lata.

Ścinki z frezowania starej nawierzchni ul. Kwidzyńskiej zostaną wykorzystane do utwardzenia gruntowych dróg w dzielnicy Sadowo.