Marek Nowak, szef lecznicy przyznaje, że zakończył negocjacje z jednym z wierzycieli szpitala-instytucją Magellan.
- Droższy pieniądz udało się zastąpić tańszym - mówi dyrektor Nowak.
A konkrety? - Na podstawie informacji uzyskanych w szpitalu informuję, że lecznica skonsolidowała wszystkie dotychczasowe umowy (kredyty - red.) z firmą Magellan w jedną, która opiewa na kwotę 120 mln zł. Szpital uzyskał w pierwszym okresie spłaty oprocentowanie na poziomie 6 proc. w skali roku - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka ratusza.
Radni mają sporo pytań
Marek Nowak twierdzi, że dzięki nowej umowie z firmą Magellan, szpital rocznie zaoszczędzi ok. 5 milionów złotych.
- Trwają negocjacje z innymi wierzycielami. Są obiecujące, a sytuacja szpitala jest stabilna - uzupełnia Marek Nowak.
O bieżącą sytuację szpitala, dyrektora Nowaka i prezydenta radni będą pytali podczas połączonego posiedzenia komisji rady miejskiej: rewizyjnej oraz budżetu i polityki gospodarczej. Na to spotkanie, które odbędzie się 23 marca, zaproszony został także Piotr Jaskulski, prezes spółki Grudziądzkie Inwestycje Medyczne.
- Jedną z kwestii do omówienia jest plan finansowy szpitala na ten rok i postępy prac nad tzw. restrukturyzacją zadłużenia lecznicy - mówi Maciej Glamowski, szef komisji budżetu i polityki gospodarczej.
W Grudziądzkich Inwestycjach Medycznych pensje szybko rosną
- Mnie interesuje m.in. zapowiadane przez dyrektora szpitala zwiększenie aktywności spółki GIM- podkreśla Łukasz Kowarowski, przewodniczący komisji rewizyjnej.
- Jeśli nie ma jakichś nowych informacji to posiedzenie komisji nie jest teraz potrzebne. Do 31 marca powinniśmy poznać wynik finansowy szpitala za 2016 rok i wtedy będzie czas na dyskusje o finansach lecznicy - twierdzi Michał Czepek, radny Platformy Obywatelskiej.
Plan: strata i inwestycje
W szpitalu opracowano plan finansowy na ten rok. Założono w nim , że przychody wyniosą ponad 250 mln zł. Wedle wstępnych obliczeń strata lecznicy to ponad 30 mln zł. Zgodnie z przepisami stratę finansuje szpital, a jeśli nie jest w stanie, to organ tworzący. W naszym przypadku jest to miasto.
Lecznica planuje inwestycje, zakupy i remonty szacowane na kilkadziesiąt mln zł. - Jest to tylko plan. Staramy się o środki unijne. Nie wiem co z tego wyjdzie - twierdzi Marek Nowak.
Wcześniej prezydent Robert Malinowski mówił, że w „szpitalu nie powstanie już nawet budka dla psa”.