https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Grudziądzkie WKU otrzymało certyfikat ISO [zdjęcia]

(dxao)
Ppłk Marek Magowski, szef WKU w Grudziądzu z dumą prezentuje certyfikat.
Ppłk Marek Magowski, szef WKU w Grudziądzu z dumą prezentuje certyfikat. Piotr Bilski
Wojskowa Komenda Uzupełnień działająca w naszym mieście jako pierwsza spośród 86 jednostek w kraju otrzymała prestiżowy certyfikat zarządzania jakością.

Certyfikat ISO dla Grudziądzkej Komendy Uzupełnień w dniu ich święta.

Artur Szwoch, prezes Polskiej Izby Handlu Zagranicznego - Certyfikacja, który przekazywał grudziądzkiemu WKU certyfikat, podkreślał: - To przełom bez precedensu. Dlaczego? Ponieważ pierwszy raz w historii wojsko poddało się kontroli i ocenie zewnętrznej firmie. Komendant jednostki jest wzorem nowoczesnego przywódcy. Prestiż WKU wzniósł się na wyżyny i ustawił wysoką poprzeczkę pozostałym komendom w kraju.

To początek nowych wyzwań

Dumy z certyfikatu nie krył ppłk Marek Magowski, szef grudziądzkiego WKU: - To jednocześnie początek nowych wyzwań dla nas.

Starania o ISO Wojskowa Komenda Uzupełnień rozpoczęła już wiosną. - To była ciężka praca nad wdrożeniem wszystkich procedur - przyznaje major Marcin Gut, rzecznik prasowy WKU w Grudziądzu.

Uroczystość wręczenia certyfikatu odbyła się w Klubie Garnizonowym podczas obchodów Święta Administracji Wojskowej.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

N
Natalia

Miły Panie ! :)

Pan Pułkownik jest żołnierzem, a nie urzędnikiem, ponieważ odbywa czynną służbę wojskową, zresztą jak wielu innych żołnierzy pracujących w Wojskowej Komendzie Uzupełnień. Również odbywają ćwiczenia, egzaminy sprawnościowe, wyjeżdzają na poligon, strzelnice itp. :)

Mimo wszystko prowadzą jeszcze jak to Pan nazwał sprawy urzędowe. Nie pozostaje nic innego jak tylko podziwiać, że ktoś pała takim zaangażowaniem, miłością i patryotyzmem do swojej ojczyzny. Pozdrawiam

k
kapral
W dniu 30.10.2013 o 12:48, Natalia napisał:

"Mężczyzno", a co ma do tego ISO czy pułkownik Magowski?Proszę czytać ze zrozumieniem. Masz nick "kapral", ale chyba to tylko i wyłącznie Twój podpis, wnioskuję tak, ponieważ nie wykazujesz jakiejkolwiek wiedzy na temat wojska, obiektów wojskowych i procedur jakie obowiązują :)Pozdrawiam.

Miła Pani ! WKU to urząd nie wojsko, pan pułkownik to urzędnik nie żołnierz. Wojsko to kompania, batalion w polu, w deszczu i w spiekocie, a nie w zaciszu gabinetów i biur. Również Pozdrawiam

N
Natalia
W dniu 30.10.2013 o 11:24, kapral napisał:

Kobito, o czym ty piszesz ? Co zostało z wielkiego Garnizonu Grudziądz, tak z okresu 1920 - 1939 jak i z 1945 - 1990. Mniej niż zero !

"Mężczyzno", a co ma do tego ISO czy pułkownik Magowski?

Proszę czytać ze zrozumieniem. Masz nick "kapral", ale chyba to tylko i wyłącznie Twój podpis, wnioskuję tak, ponieważ nie wykazujesz jakiejkolwiek wiedzy na temat wojska, obiektów wojskowych i procedur jakie obowiązują :)

Pozdrawiam.

k
kapral
W dniu 30.10.2013 o 10:06, Natalia napisał:

Po pierwsze nikt karany nie może być "wojskowym" :)Budynki po chemikach nie należą do WKU, więc nic pułkownik nie może zrobić na tamtym terenie :)Jak by przyszło do wojny to pierwszy/a byś się zawinął/ęla na pięcie i uciekał/a gdzie pieprz rośnie, po to są szkoleni żołnierze, żeby twój "tyłeczek" bronić :)Trzeba najpierw doczytać, wujka google zapytać, zanim napisze się jakieś niedorzeczne bzdury :)Ludzka zawiść nie zna granic. Szkoda, że grudziądzanie nie potrafią się cieszyć sukcesami odniesionymi na naszym terenie.Pozdrawiam.

Kobito, o czym ty piszesz ? Co zostało z wielkiego Garnizonu Grudziądz, tak z okresu 1920 - 1939 jak i z 1945 - 1990. Mniej niż zero !

N
Natalia
W dniu 27.10.2013 o 21:45, Iguana napisał:

Banda neudaczników życiowych, którzy nie miei co zrobić z życiem i poszli do wojska. Obojętnie czy  to labs, kryminał czy grubas ale "wojskowy" bo.... tata był dziadek, wujek, dobry przyjaciel... Właśnie takie mamy wojsko, jakby przyszło do wojny to pierwsi przeszli by na strone wroga żeby chronić swoje tłuste tyłki.

Po pierwsze nikt karany nie może być "wojskowym" :)

Budynki po chemikach nie należą do WKU, więc nic pułkownik nie może zrobić na tamtym terenie :)

Jak by przyszło do wojny to pierwszy/a byś się zawinął/ęla na pięcie i uciekał/a gdzie pieprz rośnie, po to są szkoleni żołnierze, żeby twój "tyłeczek" bronić :)

Trzeba najpierw doczytać, wujka google zapytać, zanim napisze się jakieś niedorzeczne bzdury :)

Ludzka zawiść nie zna granic. Szkoda, że grudziądzanie nie potrafią się cieszyć sukcesami odniesionymi na naszym terenie.

Pozdrawiam.

G
Gość
W dniu 27.10.2013 o 20:23, antymon napisał:

Za co ten certyfikat. Za syf dookoła WKU czy za zdewastowane po sąsiedzku budynki po chemikach.

A kto to ma posprzątać ? Pan pułkownik ?

I
Iguana

Banda neudaczników życiowych, którzy nie miei co zrobić z życiem i poszli do wojska. Obojętnie czy  to labs, kryminał czy grubas ale "wojskowy" bo.... tata był dziadek, wujek, dobry przyjaciel... Właśnie takie mamy wojsko, jakby przyszło do wojny to pierwsi przeszli by na strone wroga żeby chronić swoje tłuste tyłki.

a
antymon

Za co ten certyfikat. Za syf dookoła WKU czy za zdewastowane po sąsiedzku budynki po chemikach.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska