Żart sportowy z okazji Prima Aprilis brzmiał tak:
To niespodzianka. Walasek miał rywalizować o miejsce w składzie toruńskiej drużyny na mecze PGE Ekstraligi. Na treningach i w sparingach spisywał się jednak tak słabo, że nie miałby szans nawiązać walki ze świetnie przygotowanym Michaelem Jepsenen Jensenem. W toruńskim klubie uznali, że nie ma sensu trzymać go na trybunach i zawodnik został przeznaczony do wypożyczenia.
Zainteresowana jest Polonia, według naszych informacji, warunki kontraktu z zawodnikiem zostały już prawie ustalone. Dla Walaska byłby to powrót do Bydgoszczy po sześciu latach przerwy. Reprezentował barwy bydgoskiego klubu w sezonach 2010-11. W tym drugim był jednym z najlepszych zawodników I ligi ze średnią 2,34.
Polonia z Walaskiem ma znacznie większe szanse na utrzymanie w I lidze. W bydgoskim klubie najwyraźniej znacznie poprawiła się sytuacja finansowa, bo Władysław Gollob jest aktywny na rynku transferowym. W sobotę Polonia poinformowała o pomyślnych negocjacjach z Jackiem Holderem, który z powodów formalnych nie mógł startować w Get Well Toruń w tym sezonie.