https://pomorska.pl
reklama

Halloween wymyka się spod kontroli i przestaje być zabawą. Także w Kujawsko-Pomorskiem

wixad
Dla naszej czytelniczki z Górzyskowa tegoroczny Halloween nie był wesołym wieczorem
Dla naszej czytelniczki z Górzyskowa tegoroczny Halloween nie był wesołym wieczorem Nadesłana
Szpilki i gwoździe w cukierkach na Halloween? W ciągu ostatnich kilku lat policjanci z regionu nie odnotowali żadnego podobnego przypadku. W tym roku doniesień są dziesiątki. Skąd to szaleństwo?

Doniesienia o gwoździach, igłach, pinezkach, żyletkach w cukierkach zalały całą Polskę. Zdjęcia niebezpiecznych przedmiotów w słodyczach pojawiały się m.in. w Gnieźnie, Gliwicach, Wrześni, Godziszewie i w wielu innych miejscowościach. Jak nigdy wcześniej.

Szpikulec, gwóźdź, szpilka

W naszym regionie wstrząs wywołał facebookowy post kobiety w Osielska:

Jeśli ktoś z waszych dzieci zbierał cukierki na halloween w Osielsku, dla bezpieczeństwa lepiej przejrzeć a najlepiej wyrzucić te cukierki. Córka przed chwilą chciała zejść cukierka, stwierdziła że nie wie czy lubi i przełamała w pół, całe szczęście że nie zjadła od razu całego, w środku igła.

- Otrzymaliśmy dwa zgłoszenia – potwierdza komisarz Lidia Kowalska z komendy w Bydgoszczy. - Jedno z Fordonu, gdzie w cukierku miał być ukryty szpikulec do wyciągania karty SIM, a drugie – z Maksymilianowa. W tym ostatnim przypadku mowa o szpilce. Dodatkowo w Maksymilianowie, nasi policjanci, przeglądając pozostałe słodycze, natknęli się na szpilkę w innym cukierku.

Policjanci prowadzą postępowanie na okoliczność art. 166 par. 1, w którym mowa o „narażeniu człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu”. Jeśli funkcjonariusze potwierdzą zaistnienie przestępstwa i ustalą sprawcę, ten ostatni musi liczyć się z karą pozbawienia wolności do lat 3 lat.

"To próba zabójstwa"

Post z Osielska wywołał lawinę komentarzy, głównie przerażonych rodziców:

„Tak, jak są antyszczepionkowcy, tak są przeciwnicy halloween i pewnie wielu jeszcze zjawisk, tylko dlaczego są tacy podli, bo to podłość i brak wyobraźni narażać dzieci na takie niebezpieczeństwo” – czytamy w jednym z komentarzy.

Inny z komentujących wskazuje na motywacje ideologiczną:

„Przeciwnicy Halloween zarzucają dzieciom, że zbierając cukierki kultywują szatana. Tymczasem taka forma protestu to prawdziwe uwielbienie zła. Wszak to próba zabójstwa”.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pod postem pojawiły się również wątpliwości:

„Ze wszystkich rzeczy, które nigdy się nie wydarzyły, ta nie wydarzyła się najbardziej. Nie wierzę w ani jeden nagłośniony przypadek. Czekam cierpliwie na zakończenie każdej sprawy. Jestem przekonana, że to zmyślone historie dla medialnego zaistnienia. Dla pogłębiania antagonizmów między katolikami a zwolennikami zabawy w Halloween. Przecież to wcale nie byłoby trudne, zlokalizować rzekomo śmiertelnie nadziane cukierki. (…) Tyle igieł, gwoździ i żyletek i ani jednego poszkodowanego”.

Challenge na TikToku?

Wątpliwości są o tyle zasadne, że część przedmiotów na zdjęciach (duże gwoździe, pinezki z plastikowym uchwytem, czy fragment ostrzynki) mogłyby zagrozić jedynie osobom ze sporą wadą wzroku. Podejrzenia budzi również nagły wysyp tego rodzaju zdarzeń. Z tego powodu jednym z wątków badanych przez śledczych jest dziwny trend na platformie Tik-Tok. Bo właśnie tam odnotowano najwięcej filmików z odnajdowaniem niebezpiecznych przedmiotów w słodyczach.

Po krótkiej kwerendzie natknęliśmy się na akcję #paniekrabjamampomysl, zapożyczony z jednej z popularnych kreskówek. W jednym z pierwszych filmików pojawia się sugestia podmienienia oranżady w proszku (w saszetkach) na łudząco podobną trutkę na mrówki. W ciągu tygodnia na TikToku pojawiły się dziesiątki filmików z pomysłami na zabójcze podmianki.

Ale szpilki w cukierkach to nie jedyne zmartwienie śledczych. Z doniesieniami przychodzą również osoby, które padły ofiarą „psikusów”.

Jajkiem w okno za brak cukierków

W Przysieku, pod Toruniem w halloweenowy wieczór po okolicy włóczyło się wiele grup przebierańców z hasłem "Psikus, albo cukierek". Właściciele jednej z nieruchomości po powrocie do domu zastali wymalowane pastą do zębów fragmenty furtki i bramy. - Nie było nas dłużej, więc pasta mocniej przyschła i trzeba było pomazane pręty i gałkę od furtki, czyścić szczotką - mówi pani Jolanta.

Na komisariat postanowiła zgłosić „psikusa” również mieszkanka osiedla Górzyskowo w Bydgoszczy: - Jajami obrzucono nasze okna dwa razy 1 listopada i 2 listopada. Za pierwszym razem, gdy huknęło, myślałam, że ktoś rzucił kamieniem. Mąż wybiegł, ale usłyszał tylko śmiechy uciekających. Okazało się, że wycelowali jajkiem w okno z siatką na owady. Dotąd nie udało mi się tego domyć. Paradoks polega na tym, że po prostu zapomniałam kupić cukierków i dlatego nie wpuszczałam nikogo do domu.

Oburzona zachowaniem „kolędników” jest również pani Katarzyna z Fordonu, której wysmarowano klamkę pastą do zębów, choć ugościła cukierkami 4 grupy, ale dla piątej już słodyczy nie wystarczyło.

Wygląda na to, że najnowszy obyczaj wymyka się spod kontroli i przestaje być zabawą. Policja – ostro interweniując kiedyś w sprawie incydentów w lany poniedziałek - udowodniła, że jest skuteczna metoda na radzenie sobie z takim zdziczeniem. Być może kilka spektakularnych wyroków podziała skutecznie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Kolizja w Bydgoszczy z uczestnikiem zlotu miłośników motocykli Harley-Davidson

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Podlej tym jeżówki w czerwcu, a twój ogród utonie w kwiatach

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska