https://pomorska.pl
reklama

Hokeista zespołu rezerw Zagłębia Sosnowiec, Maksim Siergiejew miał szpiegować dla Rosji. Grozi mu w Polsce 10 lat więzienia

Jacek Kmiecik
Maksymilian Siergiejew – obrońca Zagłębia Sosnowiec został zatrzymany jako szpieg działający w rosyjskiej siatce wywiadowczej
Maksymilian Siergiejew – obrońca Zagłębia Sosnowiec został zatrzymany jako szpieg działający w rosyjskiej siatce wywiadowczej zaglebie.eu
W piątek rano, 30 czerwca, gruchnęła wiadomość o zatrzymaniu rosyjskiego szpiega, którym – jak podała Prokuratura Krajowa – okazał się rosyjski sportowiec grający w polskim klubie. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny RP, Zbigniew Ziobro był niezwykle enigmatyczny w przekazaniu tej wiadomości, którą jednak obwieścił jako wielki sukces polskich służb wywiadowczych. Rosyjskie media szybko rozszyfrowały, kto został w Polsce zatrzymany jako potencjalny szpig i bez skrupułów podały do wiadomości publicznej personalia tego zawodnika.

Zatrzymanym okazał się 20-letni hokeista pierwszoligowego Zagłębia Sosnowiec, który trafił do Polski w październiku 2021 roku z Dynama Bałaszycha.

„W ramach śledztwa w sprawie siatki szpiegowskiej działającej na terytorium Polski, ABW zatrzymała obywatela Federacji Rosyjskiej. Zdarzenie miało miejsce na terenie województwa śląskiego. Zatrzymany został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. W Polsce prowadził działania m.in. związane ze zbieraniem informacji o obiektach infrastruktury krytycznej na terenie kilku województw” – zakomunikowały polskie władze w oświadczeniu.

Czternasty zatrzymany z siatki szpiegowskiej

Przedstawiciel służby prasowej Prokuratury Krajowej Karol Borchólski sprecyzował, czym zajmowała się cała grupa:

– Rosjanin jest już czternastą osobą zatrzymaną w śledztwie siatki szpiegowskiej współpracującej z rosyjskimi służbami specjalnymi. Podejrzani prowadzili przeciwko Polsce działania wywiadowcze i propagandowe oraz przygotowywali akty sabotażu na zlecenie rosyjskiego wywiadu.

Sportowy szpieg z Rosji nie został dotychczas przedstawiony w polskich mediach z imienia i nazwiska – określany był jedynie jako Maksim S. Choć klub Zagłębie Sosnowiec ujawniono nieco później, dziennikarze nadal z jakiegoś powodu ukrywali jego nazwisko.

Siergiejew wywodzi się z Dynamo Bałaszycha

W zeszłym sezonie w Zagłębiu grało jednocześnie dwóch Rosjan – napastnik Władimir Gusiew i obrońca Maksim Siergiejew. Wszystko wskazuje, że to Siergiejew jest oskarżonym o szpiegostwo.

Siergiejew urodził się w Reutowie, jest wychowankiem drugoligowego Dynamo Bałaszycha – filarnego klubu Dynama Moskwa. W juniorach Maksim grał w Rosji w Chimiku Woskriesiensk U16, U17 i HK Bałaszycha U18. Od października 2021 roku występował w Zagłębiu Sosnowiec.

– Odszedł, ponieważ w Moskwie jest wiele szkół hokejowych, ale nie tak wiele drużyn. Dlatego po akademii chłopaki szukają pracy na całym świecie. Rosyjska szkoła hokejowa jest silna, więc chłopaki wszędzie szukają pracy z powodu braku klubów. Maksim przydał się w Polsce

Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

– wyjaśnił Dmitrij Sołowjow, szef sekcji hokejowej HK Bałaszycha.

Miniony sezon spędził w drużynie rezerw Zagłębia

Siergiejew podpisał kontrakt z Zagłębiem – grał zarówno w drużynie młodzieżowej, jak i w rezerwach, w których rozegrał najwięcej meczów, a nawet awansował do głównej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej.

W sezonie 2022/23 występował w Zagłębiu wyłącznie w drugiej drużynie, zaliczając 1+1 w 23 meczach z 61 minutami karnymi – 25 z nich zaliczył za walkę. Jego zespół nie awansowała do playoffów, więc Siergiejew ostatni raz wyszedł na lód 3 lutego. Potem przebywał w Polsce.

Co mówią w Rosji o tym zatrzymaniu?

Wiadomość o zatrzymaniu rosyjskiego hokeisty, podejrzanego o szpiegostwo spotkała się z natychmiastową reakcją rosyjskiego rządu. Do sprawy odniósł się nawet sekretarz prasowy prezydenta Władimira Putina – Dmitrij Pieskow:

– Jestem pewien, że ambasada teraz wszystkiego się dowie, otrzymamy jakieś szczegóły. Chociaż oczywiście ambasadzie w Warszawie jest teraz bardzo, bardzo trudno pracować ze względu na całkowicie oszalałe rusofobiczne stanowisko polskich władz. W związku z tym nie mamy obecnie niestety żadnych bardziej szczegółowych informacji

– zacytowała Pieskowa rosyjska agencja TASS.

Szef Komisji Kultury Fizycznej i Sportu Dumy Państwowej, Dmitrij Swiszczew zajął bardziej stanowcze stanowisko:

– Los naszego sportowca nie może pozostawić nas obojętnymi. Musimy go bronić zarówno jako sportowca, jak i obywatela Federacji Rosyjskiej. Dziwi mnie stanowisko polskich władz: w pogoni za czarownicami dotarli już do sportowców. Oczywiste jest, że od dawna boją się wszystkiego, co wiąże się z Rosją. Zobaczyć szpiega w rosyjskim hokeiście to wciąż coś, o czym można pomyśleć, to wszystko nie pochodzi od wielkiego umysłu. Oczywiście, będziemy bronić interesów naszego sportowca, zażądać jego natychmiastowego uwolnienia i wysłać do Rosji.

Z artykułu o szpiegostwie zatrzymanemu w Polsce hokeiście grozi do 10 lat więzienia.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bij moskala
Czerwone Zagłębie nic dodać
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska