Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej na trawie: Pomorzanin kontra Wielkopolska o medale

(jp)
przedrybluje obrońców Grunwaldu?
przedrybluje obrońców Grunwaldu? Lech Kamiński
Dwaj najlepsi strzelcy ekstraklasy staną oko w oko. Pomorzanin gra ze Startem Gniezno, a stawką jest finał mistrzostw Polski i awans do Ligi Mistrzów.

Pomorzanin kontra Start Gniezno, Grunwald przeciwko Warcie - taki układ pólfinałów jest niespodzianką. Przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej wydawało się, że torunianie zmierzą się z Wartą. Tymczasem Grunwald wysłał rezerwy do Gniezna, przegrał po raz drugi w sezonie i zepchnął tym samym Wartę na czwarte miejsce.

Pomorzanin jest faworytem starcia ze Startem, tak jak byłby faworytem rywalizacji z Wartą, ale niespodzianka w ostatniej kolejce nieco skomplikowała plany trenera Andrzeja Makowskiego. - Od dłuższego czasu przygotowywaliśmy wraz z całym sztabem na mecze z Wartą i musieliśmy szybko opracować nową taktykę na innego przeciwnika. To zawsze wprowadza dodatkowe zamieszanie - przyznaje szkoleniowiec Pomorzanina.

Startu torunianie z pewnością nie powinni się obawiać. To zespół, który niemal do ostatniej kolejki walczył o udział w play off. W rundzie zasadniczej wyższość Pomorzanina nie podlegała dyskusji: w Toruniu było 9:3, w Gnieźnie 6:2.

- Play off to zupełnie inna sprawa i nie ma sensu oglądać się na mecze w przeszłości. Musimy być bardzo dobrze przygotowani, bo Start na własnym boisku potrafi być bardzo groźny - przestrzega trener Makowski.

Dodatkową atrakcją meczów toruńsko-gnieźnieńskich będzie na pewno rywalizacja o Złotą Laskę Polskiego Związku Hokeja na Trawie dla najlepszego strzelca sezonu. Bardzo blisko trofeum jest torunianin Karol Szyplik (35 goli). Jego najgroźniejszym rywalem jest Marcin Grotowski ze Startu, który ma na koncie 28 trafień.

Pomorzanin broni wicemistrzostwa Polski, choć gdzieś tam w głębi duszy torunianie z pewnością marzą o zdetronizowaniu Grunwaldu. Poznański zespół chce triumfować trzeci raz z rzędu, a od 20 lat wymienia się na tronie z Pocztowcem. Ostatnią drużyną ze złotym medalem spoza Wielkopolski był właśnie Pomorzanin w 1991 roku.

Do awansu do finału potrzebne są dwa zwycięstwa. W piątek drużyny zmierzą się w Gnieźnie (18.30), dzień później w Toruniu (12.00). Ewentualny trzeci mecz w przypadku remisu zostanie rozegrany w niedzielne południe.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska