W tej sprawie Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód właśnie kierowała akt oskarżenia do sądu. Sceny jak z horroru rozegrały się w kamienicy na toruńskiej starówce 28 sierpnia 2020 roku. Tutaj 41-letni Krystian K., z zawodu kierowca, mieszkał z partnerką i je czwórką dzieci (troje z poprzednich związków). Para wspólnie podjęła decyzję o rozstaniu i mężczyzna miał wyprowadzić się z mieszkania. Kilka razy przekładał termin wyprowadzki. Ostatecznie miało do tego dojść właśnie 28 sierpnia...
Horror na starówce. Zaatakował, bo odkrył dowody zdrady
Przed dniem wyprowadzki Krystian K. dowiedział się czegoś, co wprowadziło go w stan silnego wzburzenia. Otóż z wiadomości z jednego z komunikatorów wynikało, że partnerka zdradziła go z innym mężczyzną. To było impulsem do dramatu, który rozegrał się w kamienicy. Najpierw doszło do kłótni między byłymi partnerami. Już w jej trakcie kobieta prosiła jedno z dzieci, by zadzwoniło do jej ojca. Niestety, ten nie odbierał telefonu.
Warto przeczytać
Zapłakana kobieta próbowała schronić się na drugiej kondygnacji mieszkania. Krystian K. wziął jednak z kuchni nóż i postanowił rozprawić się z konkubiną. Próbowały go wtedy powstrzymać dwie dziewczynki. Przerażone ciągnęły go za koszulkę. Mężczyzna jednak wyrwał się dzieciom i poszedł na górę. -Tutaj Krystian K. zaatakował byłą partnerkę, zadając jej ciosy nożem w okolice brzucha, piersi i nóg. Kobieta próbowała się bronić, chwytając między innymi za nóż. Przewróciła się na podłogę - relacjonuje prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu.
W tym czasie jedno z dzieci zadzwoniło na policję. Zanim ta jednak przyjechała, dramat się rozwijaj. Kobieta wybiegła na klatkę schodową, a Krystian K. za nią. Rzucił się tutaj ponownie na byłą partnerkę. Tym razem jednak chybił. Życie kobiecie najprawdopodobniej uratowało to, że ostrze noża odpadło od rękojeści. Napastnik wrócił do mieszkania...
POlecamy
Przerażone dzieci pytały Krystiana K. czy coś im zrobi. Ten uspokajał, że im nie. Mówił, że musi się tylko przebrać i zaraz wychodzi. Chwilę później jednak w kamienicy pojawiła się już policja i Straż Miejska. Mężczyzna został zatrzymany.
Psychiatrzy: stan afektu patologicznego
-Krystian K. został tymczasowo aresztowany. W areszcie przebywa nieprzetrwanie od tamtego czasu i w takich też warunkach oczekuje na swój proces przed Sądem Okręgowym w Toruniu - mówi prokurator Andrzej Kukawski.
Jak stwierdził biegły lekarz, oobrażenia doznane przez pokrzywdzoną kobietę doprowadziły do naruszenia czynności narządów jej ciała na okres nie przekraczający 7 dni. Z kolei biegli lekarze psychiatrzy stwierdzili, że Krystian K. znajdował się w stanie określanym jako afekt patologiczny tzn. rozumiał znaczenie czynu, ale nie mógł pokierować swoim postepowaniem bądź też był w stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami, co skutkowało stwierdzeniem jego ograniczeniem jego poczytalności.
Krystian K. został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Składał niejednoznaczne wyjaśnienia, przyznając się do popełnienia zarzucanego mi czynu, twierdząc jednak, że niewiele pamięta z przebiegu zdarzenia albo też zaprzeczał zarzutowi podnosząc, że nie sądzi, aby chciał byłą partnerkę pozbawić życia. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Nie był dotąd karany. O jego sprawstwie i winie orzeknie Sąd Okręgowy w Toruniu. Grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Nie żyje Kris Kristofferson
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Cichopek i Kurzajewski piją sobie z dzióbków u Ibisza. O Hakielu i Smaszcz ani słowa
- Co się stało z Piotrem Kupichą?! Mała zmiana, a już trudno go rozpoznać | ZDJĘCIA
- Przetakiewicz paraduje z bobrem na głowie. "Arystokracka" balanga u Ferensteinów
- Hanna Lis uciekła z kraju. Teraz nęci Polaków długimi do nieba nogami | ZDJĘCIA