Dziś około południa dymisję złożył Maciej Skwierczyński, dotychczasowy sternik spółki z ul. Gdańskiej. - Miałem być prezesem tylko trzy miesiące, a byłem dziesięć - mówi. - Bardzo dziękuję wszystkim, z którymi współpracowałem, dla których dobro Zawiszy było najważniejsze. Mojemu następcy życzę wszystkiego najlepszego i wsparcia ze wszystkich stron. Spółka potrzebuje prezesa, który będzie jej mógł poświęcić więcej czasu - dyplomatycznie wypowiadał się Skwierczyński.
Czy Bogdan Pultyn byłby dobrym prezesem spółki? Zapraszamy do dyskusji na forum.
Po południu doszło do spotkania prezydenta Rafała Bruskiego i jego zastępcy Sebastiana Chmary z zarządem Stowarzyszenie Piłkarskiego Zawisza. Rozmowy, w których uczestniczył również Pultyn, były bardzo długie, bo trwały blisko trzy godziny. Najważniejszym ich wątkiem było znalezienie porozumienia w kwestii wyboru nowego prezesa. - Dostaliśmy propozycję, by współdecydować o obsadzie personalnej w zarządzie spółki - informuje Karol Tonder, sekretarz stowarzyszenia.- Zależy nam, by odtworzyć to, co dobrze funkcjonowało w przeszłości - mówi Chmara, mając na myśli Zawiszę za czasów prezesury Pultyna.
Do kolejnego spotkania między zarządem SP a Pultynem ma dojść w sobotę. W niedzielę ma być wypracowane wspólne stanowisko. Chodzi o to by wysłać czytelny sygnał, że w Zawiszy jest jedność.
Priorytet akcjonariuszy pozostaje bez zmian. Chodzi o przygotowanie spółki dla inwestora strategicznego, który odkupi akcje od miasta. Takie będzie podstawowe zadanie dla nowego prezesa.
Jak się dowiedzieliśmy w przyszłym tygodniu zostanie podpisana umowa sponsorska z Żywcem.
Przypomnijmy, że w czwartek Pultyn wydał oświadczenie, w którym napisał, że nie będzie prezesem Zawiszy, ponieważ jego kandydatura została zablokowana przez stowarzyszenie. Efektem tego było decyzja Skwierczyńskiego o dymisji i spotkanie obu udziałowców.
I na koniec w końcu kilka informacji o tym co najważniejsze czyli o sporcie. Wczoraj pierwszy sparing rozegrali piłkarze. W Płocku Zawisza zremisował 1:1 z tamtejszą Wisłą. Aby przeczytać więcej o meczu kliknij TUTAJ