Ile zarabiają polscy księża?

W Polsce według danych Instytutu Statystyk Kościoła Katolickiego w 2009 roku żyło w sumie 34 405 233 katolików (w tym w Diecezjach: Bydgoskiej – 581 040, Toruńskiej – 581 111, Włocławskiej – 767 511, Gnieźnieńskiej – 648 511**i Pelplińskiej - 730 000), którzy skupiają się w 10 157 parafiach (w Diecezji Bydgoskiej - 148, Toruńskiej - 194, Włocławskiej - 232, Gnieźnieńskiej - 266 i Pelplińskiej - 288), a także w 967 innych ośrodkach duszpasterskich**.

Przeczytaj też: Biznes leży pod ołtarzem

W 2009 roku mieliśmy też 128 biskupów, 24 455 księży przypisanych do diecezji (w diecezjach: Bydgoskiej - 290, Toruńskiej - 411, Włocławskiej - 523, Gnieźnieńskiej - 543 i Pelplińskiej - 566), 5687 księży zakonnych, 3595 alumnów diecezjalnych, 1125 alumnów zakonnych, 1149 braci zakonnych i 21338 sióstr zakonnych.

Kościół a prawo - Kościół w Polsce nie ma obowiązku rozliczania się ze swoich dochodów z wiernymi, choć teoretycznie utrzymuje się wyłącznie z ich ofiar – podaje Agnieszka Kunysz z doradztwa personalnego Sedlak&Sedlak. - W praktyce coraz częściej spotyka się księży - menedżerów, którzy potrafią nie tylko odprawić mszę, ale i sprawnie zarządzają kościelnym majątkiem, pomnażając parafialne fundusze.

Przeczytaj również: Czy w Polsce jest bykowe od bycia mężczyzną?

Kościół w Polsce jest jednym z niewielu w Europie, utrzymujących się wyłącznie z ofiar wiernych. Ustawa o gwarancjach wolności sumienia i wyznania z 1989 r. mówi, że "państwo i państwowe jednostki organizacyjne nie dotują i nie subwencjonują kościołów i innych związków wyznaniowych". Dotacje na zabytkowe kościoły oraz budynki należące do Kościoła również nie są przewidziane. Za to niektóre instytucje Kościelne otrzymują państwowe dotacje.

Kościół nie musi rozliczać się z podatków, co gwarantuje ustawa z 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania (tekst jedn. Dz.U. z 2000 r. nr 26 poz. 319), według której: "osoby prawne Kościołów i innych związków wyznaniowych są zwolnione od opodatkowania z tytułu przychodów ze swej działalności niegospodarczej. W tym zakresie osoby te nie mają obowiązku prowadzenia dokumentacji wymaganej przez przepisy podatkowe" (art. 13 pkt 2).

Czytaj: Pogrzeby w Inowrocławiu. Najpierw rynkiem rządził facet z kostnicy, teraz zwłoki rozdzielają dobrodzieje

Dochody księdza Biskup Wiktor Skworc, w wywiadzie dla KAI w 2002 r., stwierdził, że "finanse Kościoła katolickiego nie są tabu, co nie oznacza jednak, że wiedza na ich temat jest publikowana. Decyduje o tym zarówno wspomniana autonomia Kościoła i państwa, jak i kwestie zwyczajowe".

Podstawowym dochodem polskiego księdza, według raportu KAI z 2002 r., jest stypendium mszalne (ofiara składana przez wiernych). Duchowni muszą zapisywać poszczególne datki w specjalnej księdze parafialnej i zatrzymują je, lub też są one dzielone przez proboszcza na wszystkich księży pracujących w parafii. Z tego tytułu, w parafii miejskiej ksiądz otrzymuje przeciętnie 900-1000 zł miesięcznie, natomiast w parafii wiejskiej 400-600 zł.

Dodatkowe dochody zapewnia księżom tzw. "iura stolae", czyli ofiary, które wierni składają przy okazji sakramentów: chrztu, zapowiedzi, ślubu, pogrzebu, poświęcenia przedmiotów i miejsc – podaje KAI. - Według niektórych informacji, należą one do księdza udzielającego sakramentu, według innych, dzielone są pomiędzy wszystkich księży danej parafii, w odpowiednich proporcjach. Stanowią one swoistą premię dla duchownego - dodaje Kunysz.

Przeczytaj: Biskup Głódź protestuje przeciwko udziałowi "Nergala" w show

Codziennie ksiądz może odprawić jedną mszę stypendialną, za którą otrzymuje ofiarę od zamawiającego (zwykle 20 - 50 zł), natomiast w Boże Narodzenie może odprawić trzy takie msze. - Pieniądze w całości trafiają do kieszeni księdza, są dzielone pomiędzy kilku księży, a niektórzy duchowni twierdzą, że przekazują całą kwotę na cele charytatywne – wyjaśnia Kunysz.

W niektórych parafiach ksiądz może zatrzymać 20-25% z datków otrzymanych w czasie kolędy i są one wówczas traktowane jako tzw. "trzynastka". Duża grupa księży pełni funkcję katechety w szkole i z tego tytułu także otrzymuje pensję.

Wymienione wyżej dochody trafiają bezpośrednio do kieszeni duchownego, lub zostają podzielone na kilku księży, ale są one przeznaczane na samo wynagrodzenie. Dzieląc tę szacunkową kwotę na 12 miesięcy i odejmując od tego comiesięczne składki, podatki itp. jakie ksiądz zapłacić musi z własnej kieszeni, (ok. 352 zł) otrzymujemy miesięczne wynagrodzenie księdza w wysokości 5 564 zł.

Jeśli chodzi o zarobki księdza służącego w przeciętnym, wiejskim kościele, ich wysokość znacznie odbiega od wynagrodzenia księdza z parafii miejskiej (3 150 zł). W niektórych małych, wiejskich parafiach śluby są rzadkością a jednorazowe datki nie przekraczają kilkudziesięciu złotych.

Różnią się też dochody proboszczów tez z 10-tysięcznej parafii w mieście zarabia średnio miesięcznie 4 100 zł, a ten z 1,5-tysięcznej parafii wiejskiej 2095 zł.

W Polsce każda parafia ma niezależność finansową i daleko idącą niezależność, jeśli chodzi o rozliczanie się z datków. Proboszcz ma obowiązek prowadzenia ksiąg finansowych i raz w roku sporządza sprawozdanie z przychodów i rozchodów parafii, które jest przekazywane kurii.

Co sądzimy o zarobkach księży? Według badań CBOS z czerwca 2004 dotyczące zarobków Polaków pokazują, że zarobki księży są odbierane jako szczególnie zawyżone. Według opinii społecznej wynoszą one średnio 5 tys. i 26 zł.

Nieoficjalnie o dochodach polskich parafii To dane oficjalne, ale w internecie można znaleźć więcej informacji o zarobkach księży.

Przykładowo portal http://colaska.pl jest wirtualną mapą polskich parafii. Umożliwia on przejrzenie rankingów cen ślubu (50 - 2 000 zł), chrztów (20-500 zł), pogrzebów (50 – 4 000 zł), mszy (10 - 300 zł), wypominek (5 – 200 zł) i wystawienia zaświadczeń (2 - 200 zł). Dane można przeglądać według cen, jak i również parafii, w których obowiązują.