Barbara Błaszak, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Wąbrzeźnie
Barbara Błaszak, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Wąbrzeźnie
- W Wąbrzeźnie mamy parę, która przeżyła ze sobą już 67 lat. W ubiegłym roku pięć par otrzymało medale Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Czekamy też na zgłoszenia par, które Złote Gody obchodzić będą w bieżącym roku. Zgłoszenia mogą dokonać sami jubilaci bądź ich rodziny.
W Wąbrzeźnie popularne były również imiona: Julia, Martyna i Oliwia, a dla chłopców: Jakub, Mateusz i Mikołaj.
- Są również rodzice, którzy wybierają dla swoich dzieci imiona "klasyczne" jak: Jan, Franciszek, Antoni czy Antonina. Są to jednak sytuacje sporadyczne - mówi Barbara Błaszak, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Wąbrzeźnie.
W gminie Płużnica rodzice najczęściej wybierali dla swoich dzieci imiona: Oliwia, Martyna, Agata, dla chłopców natomiast: Szymon, Kacper i Jakub.
Natomiast w gminie Książki popularne imiona dla chłopców to Filip i Kacper, a dla dziewczynek Oliwia i Paulina.
Mieszkańcy gminy Dębowa Łąka najczęściej swoim dzieciom najczęściej nadawali imiona Julia i Jakub.
LICZBA URODZONYCH DZIECI:
- miasto Wąbrzeźno - 156 w tym 80 chłopców,
- gmina Wąbrzeźno - 121 w tym 67 chłopców,
- gmina Dębowa Łąka - 48 w tym 24 chłopców,
- gmina Książki - 60 w tym 34 chłopców,
- gmina Płużnica - 51 w tym 21 chłopców.
Wąbrzeski urząd sporządził w ubiegłym roku 366 aktów ślubu. - Akty przygotowujemy nie tylko dla mieszkańców miasta, bądź gminy Wąbrzeźno, ale również dla innych osób, które zawarły związek małżeński na naszym terenie. Wśród młodych par modnym miejscem ślubów jest np. kościół w Jarantowicach. Natomiast kilku naszych mieszkańców zdecydowało się na zawarcie związków małżeńskich w Rywałdzie - dodaje kierownik Błaszak.
Wąbrzeski urząd sporządza także akty małżeństwa dla par, które zawarły związek poza granicami Polski. W roku ubiegłym zanotowano 13 takich przypadków. - Kraje, w których najczęściej zawierane są związki małżeńskie to Wielka Brytania i Niemcy. Mniejszą popularnością niż jeszcze kilka lat temu cieszy się teraz Holandia - tłumaczy Barbara Błaszak.
W ubiegłym roku 53 pary zawarły ślub cywilny. Najczęściej były one udzielne w miesiącach, które zawierają literę"r", co podobno przynosi szczęście.
- Na ślub cywilny ludzie decydują się z różnych przyczyn. Często dlatego, że jeden z małżonków jest już po rozwodzie. Natomiast ludzie młodzi zawierają taki związek, aby kupić wspólnie mieszkanie czy np. otrzymać wspólny pokój w akademiku - tłumaczy Barbara Błaszak.