W turnieju spotkała się ekstraligowa "śmietanka"- uczestnikami zawodów byli najlepsi zawodnicy PGE Ekstraligi, a stawkę uzupełnił reprezentant miejscowych - Amerykanin Luke Becker, który otrzymał dziką kartę.
Od początku świetnie radzili sobie zawodnicy ZOOleszcz GKM Grudziądz - po dwóch seriach tylko Jason Doyle i Max Fricke mieli po 6 punktów na swoich kontach. W kolejnej serii obaj przywieźli już tylko po punkcie, a grupa liderów powiększyła się o Bartosza Zmarzlika i Mateusza Cierniaka.
Końcówka rundy zasadniczej należała do indywidualnego mistrza świata (13 pkt), a punkt mniej na koncie miał Doyle - ta dwójka awansowała od razu do wyścigu finałowego.
Kolejna ósemka jechała w półfinałach. W tym gronie znalazł się m.in. Emil Sajfutdinow, który pechowo rozpoczął rywalizację. Zaczął od upadku i wykluczenia, potem dowiózł tylko punkt. W trzeciej serii znów zaliczył upadek, ale tym razem sędzia nie dopatrzył się jego winy. Emil powtórkę pewnie wygrał i włączył się jeszcze do gry.
W pierwszym półfinale przepustkę do ostatniego biegu wywalczył Fredrik Lindgren (pokonał Vaculika, Sajfutdinowa i Kuberę). Po drugim, stawkę finalistów uzupełnił Cierniak (pokonał Fricke'a, Holdera i Madsena).
W decydującym wyścigu kibice obejrzeli świetne ściganie, zakończone triumfem Zmarzlika. To jego piąte zwycięstwo w IMME. Drugi na mecie zameldował się Doyle, a podium uzupełnił Lindgren.
IMME w Łodzi - WYNIKI
Bartosz Zmarzlik 16 (2,2,3,3,3,3)
Jason Doyle 14 (3,3,1,2,3,2)
Fredrik Lindgren 9 (2,0,1,3,2,1) + zwycięstwo w półfinale
Mateusz Cierniak 9+3 (3,2,2,0,2,0) + zwycięstwo w półfinale
Martin Vaculik 10 (1,d,3,3,3)
Max Fricke 9 (3,3,1,1,1)
Jack Holder 8 (2,3,0,2,1)
Dominik Kubera 7 (3,2,0,0,2)
Emil Sajfutdinow 7 (u,1,3,1,2)
Leon Madsen 7 (2,2,2,0,2)
Daniel Bewely 7 (1,1,2,2,1)
Artiom łaguta 6 (0,u,0,3,3)
Szymon Woźniak 6 (0,3,1,2,-)
Anders Thomsen 6 (1,1,3,1,0)
Mikkel Michalsen (0,0,2,1,0)
Luke Becker 2 (1,1,0,0,0)
