Przypomnijmy: werdykt kapituły konkursowej, a następnie Rady Miejskiej, przyznający ten tytuł znanemu krakowskiemu muzykowi i wokaliście, sprawującemu od 2005 r. kierownictwo muzyczne inowrocławskich Nocy Solannowych, a nie księdzu kanonikowi Tadeuszowi Kościelnemu, nie zyskał pełnej aprobaty społecznej. Świadczyły o tym podziały w radzie oraz telefony do redakcji i list otwarty grupy mieszkańców do prezydenta Ryszarda Brejzy.
Przeczytaj także:Grzegorz Turnau Honorowym Obywatelem Inowrocławia [zdjęcia]
Pod tym dokumentem podpisali się: Alojzy Cykulski, Piotr Jóźwiak, Jan Koziorowski, Grzegorz Olszewski, Marek Słabiński, Janina Sikorska, Maria Sokołowska i Jacek Tarczewski.
Poszło o zasady
- Na miejscu Grzegorza Turnaua czułbym się nie w pełni usatysfakcjonowany tym wyróżnieniem, nie przyjąłbym tego tytułu. Nie chodziło nam o zasługi artysty, ale o zasady przyznania tytułu Honorowego Obywatela naszego miasta - mówi Marek Słabiński. Natomiast zdaniem Janiny Sikorskiej, dyrektor Muzeum im. Jana Kasprowicza, kandydatura księdza kanonika nie powinna budzić żadnych kontrowersji. Ks. Tadeusz Kościelny, były wieloletni proboszcz parafii pod wezwaniem Imienia Najświętszej Maryi Panny, wniósł największe zasługi w nadaniu blasku romańskiej świątyni. Ten najstarszy zabytek Inowrocławia, w 2008 r., decyzją papieża Benedykta XVI, został podniesiony do godności bazyliki mniejszej.
Jest pozew
Nie skończyło się tylko na dyskusji wokół werdyktu kapituły konkursowej. Otóż prezydent Ryszard Brejza na początku października złożył pozew do Wydziału Cywilnego Sądu Okręgowego w Bydgoszczy przeciwko większości autorom listu. Uczynił to dlatego, jak wyjaśniła "Pomorskiej" Monika Dąbrowska, rzecznik prasowy ratusza, że osoby w swoim wystąpieniu publicznym naruszyły dobra osobiste miasta.
Pozew jednak nie objął Piotra Jóźwiaka. Dlaczego? Monika Dąbrowska: - Pan Piotr Jóźwiak wycofał się ze wszystkich zarzutów, dotyczących prezydenta miasta, przeprosił go. Uznał, że zarzuty są nieprawdziwe i przyznał, że mogły naruszyć dobra osobiste - tak jak to się często dzieje przy upowszechnianiu informacji kłamliwych. Pani rzeczniczka również podkreśliła, że publiczna dyskusja nie może się opierać na nie-prawdzie, oszczerstwach i poniżaniu adwersarza.
Prezydent domaga się od autorów listu przeproszenia władz miasta Inowrocławia za naruszenie dobrego imienia na łamach tych wszystkich środków masowego przekazu, które opublikowały ich tekst.
Skorzystają z obrońców
Czy sąd podzieli pogląd prezydenta Ryszarda Brejzy, że doszło do naruszenia dóbr osobistych miasta? Pozwane osoby będą bronić adwokaci z bydgoskiej kancelarii prawnej Jacka Nadarzewskiego. Terminu rozprawy jeszcze nie ustalono.
Czytaj e-wydanie »