https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Inowrocław. Po szymborskich przywołówkach na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa wpisano kujawskie kozy. Zdjęcia

Dominik Fijałkowski
Na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa wpisano ostatnio kujawskie kozy zapustne, w Inowrocławiu zwane jako koza mątewska i koza szymborska. To kolorowe orszaki przebierańców, które chodzą po ulicach kujawskich miast i wsi na pożegnanie karnawału
Na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa wpisano ostatnio kujawskie kozy zapustne, w Inowrocławiu zwane jako koza mątewska i koza szymborska. To kolorowe orszaki przebierańców, które chodzą po ulicach kujawskich miast i wsi na pożegnanie karnawału Dominik Fijałkowski
Kultywowany przez mieszkańców inowrocławskiego Szymborza i Mątew kujawski zwyczaj chodzenia z kozą zapustną wpisany został na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa. W 2016 roku trafiły tam szymborskie przywołówki.

Zobacz wideo: Jak dokarmiać ptaki, by im pomóc, a nie szkodzić? Radzi ornitolog. Monika Wójcik-Musiał

Jak podaje inowrocławski ratusz, Narodowy Instytut Dziedzictwa dokonał następującego wpisu w KLND na temat naszych zapustnych obrzędów: "Chodzenie z kozą to zwyczaj obchodzenia domów na terenie Kujaw przez grupy przebierańców pod koniec karnawału (od Tłustego Czwartku do wtorku przed Popielcem). Jest to kontynuacja dawnych ludowych praktyk o charakterze magicznym, których celem było zapewnienie urodzaju. Wśród przebierańców dominują postaci zwierzęce: koza, bocian, koń, niedźwiedź, jak również ludzkie figury "obcych": Żydzi, Cyganie oraz różnie nazywane postaci dwoiste: "dziad na babie", "żywy na umarłym". (...)".

Przed kozami na listę trafiły przywołówki z Szymborza w Inowrocławiu

Warto przypomnieć, że koza to nie jedyny kultywowany w Inowrocławiu zwyczaj wpisany na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa. W 2016 roku trafiły tam bowiem szymborskie przywołówki. Potwierdzone zostało to specjalnym dokumentem, który podczas uroczystości w Krakowie odebrali przedstawiciele Stowarzyszenia Klubu Kawalerskiego w Szymborzu.

- Takie wyróżnienie, to mocny impuls do działania. Mam nadzieję, że o naszej tradycji będzie się mówiło jeszcze więcej. Przecież wszyscy, którzy słyszą o niej po raz pierwszy, są nią bardzo zainteresowani. W końcu przywołówki odbywają się tylko u nas i nigdzie indziej na świecie - mówił po uroczystości Tomasz Rolirad, reprezentujący kawalerskie stowarzyszenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska