Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

Podczas konferencji prasowej poinformował on dziennikarzy o działaniach podejmowanych przez zakłady chemiczne w związku sygnałami od mieszkańców o znacznym zapyleniu terenów sąsiadujących z fabryką, czyli nie tylko inowrocławskiej dzielnicy Mątwy, ale także pobliskich wsi z gminy Inowrocław.
W ostatnich dniach października na terenie instalacji sody monohydratowej w zakładach chemicznych w Inowrocławiu zakończono instalację około tysiąca nowych worków filtracyjnych, zwiększających efektywność wychwytywania pyłu sodowego. Pierwsze pomiary pylenia, przeprowadzone przez akredytowane laboratorium, już po zrealizowaniu tej inwestycji, wykazały, że poziom emisji pyłu jest trzykrotnie mniejszy od normy.
- Procesy które odbywają się na terenie zakładów są bardzo skomplikowane. Składają się one z wielu powiązanych ze sobą reakcji chemicznych, odbywających się na kilku instalacjach. Niestety, ich efektem jest pylenie. Jednak proces solvayowski w jakim powstaje soda, jest od 170 lat doskonalony. Wiemy, że nie jest on szkodliwy dla życia i zdrowia ludzkiego oraz dla środowiska - podkreśla prezes Molenda.
Szef spółki Ciech Soda Polska przypomina, że na terenie zakładów w Inowrocławiu znajdują się 32 emitery. W jednym z nich częściowej degradacji uległy systemy filtracyjne. To spowodowało zapylenie w okolicy fabryki.
- Pierwsze informacje o pyleniu otrzymaliśmy w listopadzie 2021. Natychmiast dokonaliśmy niezbędnych weryfikacji i analiz. Miesiąc później zapadła decyzja o wymianie worków filtracyjnych. W sytuacji wybuchu wojny na Ukrainie i trudności z dostawami dokonaliśmy cudów, by zakupić worki filtracyjne - przypomina Tomasz Molenda.
Wiosną br. doszło do wymiany worków filtracyjnych i systemów. Niestety, pomiary dokonane po zakończeniu tych prac wskazały, że na jednym z 32 emiterów nadal przekraczane są normy pylenia.
- Postanowiliśmy przygotować działania, których celem będzie wdrożenie kompleksowego programu naprawczego, obejmującego wszystkie elementy niezbędne do prawidłowego prowadzenia proces suszenia sody monohydratowej - przypomina prezes.
Prace ruszyły we wrześniu br., a w dniach 17-19 października br. nastąpiła całkowita wymiana wszystkich koszy wsporczych i worków filtracyjnych. Dwa dni po zakończeniu inwestycji wykonane zostały pierwsze pomiary. Zajęły się nimi dwa akredytowane laboratoria. Ustalono, że pylenie wynosi od 0,23 do 0,63 kg na godz., przy ustalonej normie 1,726 kg na godz.
Ostatnie badania miały miejsce 28 października br. - Okazuje się, że zaszliśmy z pyleniem kilkukrotnie poniżej normy ustalonej w pozwoleniu zintegrowanym. Ten wynik zaskoczył nas pozytywnie - twierdzi prezes Molenda. Dodaje także, że mimo sukcesu będę kolejne inwestycje w instalacje, które mogą inicjować zapylenie. Do 2025 roku Ciech Soda Polska zamierza wydać na ten cel 17 mln zł.
- Tak było na spotkaniu Justyny z rodziną i znajomymi Tomasza R. spod Mogilna
- TOP 20 najmniejszych wsi w powiecie inowrocławskim
- XXVIII Bieg im. Rodziny Milewskich z Rojewa do Gniewkowa [zdjęcia, wyniki]
- Tak było na obchodach 75-lecia inowrocławskiego "Mechana"
- Tak wyglądało morsowanie Kruszwickiego Klubu Morsów [zdjęcia]